Citroen C3 Aircross hitem sprzedaży

Francuzi mają powody do radości. Nowy Citroen C3 Aircross znalazł już przeszło 90 tys. nabywców. To świetny wynik, jeśli wziąć pod uwagę, że auto oficjalnie trafiło do salonów z początkiem października ubiegłego roku.


W samej tylko Francji na nowy model Citroena zdecydowało się ponad 35 tys. klientów. Nabywcy szczególnie upodobali sobie możliwość personalizacji. Blisko 1/3 sprzedaży stanowią samochody z dachem w innym kolorze. Producent podkreśla, że C3 Aircross daje aż 90 kombinacji wyglądu!

Na polskim rynku debiutuje właśnie nowa, stworzona na bazie wersji Feel, odmiana sygnowana logiem marki Rip Carl wyspecjalizowanej w produkcji sprzętu surfingowego.

Samochody oferowane są w jednym z pięciu kolorów: Natural White, Cosmic Silver, Ink Black, Misty Grey, Sable, a także w opcji z czarnym dachem w odcieniu Ink Black. Poznamy ją również po specjalnych akcentach w kabinie (m.in. szara tapicerka z białymi przeszyciami i niebieskim pasem w górnej części foteli).

Reklama

Oprócz typowego dla wersji Feel wyposażenia (klimatyzacja, reflektory przeciwmgłowe z funkcją statycznego doświetlania zakrętów, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka boczne) w kabinie znajdziemy: system info-rozrywki (z dotykowym wyświetlaczem o przekątnej 7-cali) wyposażony w funkcję Mirror Screen czy "pakiet rodzinny" (system automatycznego hamowania, uchylny fotel pasażera i przesuwna kanapa tylna oraz rolety w drugim rzędzie siedzeń).

Ceny Citroena C3 Aircross Rip Curl startują od 72 tys. zł. Taką kwotę zapłacić trzeba za odmianę z benzynowym silnikiem PureTech o mocy 110 KM i ręczną, sześciostopniową, skrzynią biegów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy