Bezpłatna komunikacja publiczna? Jesteś za czy przeciw?

W Polsce przybywa zwolenników bezpłatnej miejskiej komunikacji - informuje "Gazeta Wyborcza".

Na razie za darmo można było jeździć tylko w dwóch miejscowościach w Polsce. W Ząbkach biletów nie muszą kasować ci mieszkańcy, którzy są tu zameldowani lub płacą podatki. W Nysie to oferta dla osób, które mają prawo jazdy kategorii B i ważny dowód rejestracyjny auta.

W Żorach na Górnym Śląsku darmowa komunikacja ma być dla wszystkich od 1 stycznia 2014 roku.

Przeciwnicy tego rozwiązania uważają, że i tak pieniądze na ten cel pójdą z naszych podatków.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy