Złodzieje wiedzą, co dobre?

Wydawać by się mogło, że w dobie komputeryzacji, wspólnych baz danych i współpracy pomiędzy policjami różnych krajów Unii Europejskiej zagrożenie związane z zakupem kradzionego samochodu jest niewielkie. Nic bardziej mylnego.

Jedno ze skradzionych BMW
Jedno ze skradzionych BMWPolicja

Do Polski wciąż trafiają skradzione w Niemczech pojazdy, które po przebiciu numerów rejestrowane są na podstawie podrobionych dokumentów. Dwa takie pojazdy, marki BMW, o wartości około pół miliona złotych przejęli policjanci z komendy stołecznej. O pomoc w odnalezieniu i odzyskaniu samochodów zwróciła się kilka dni temu policja niemiecka.

Jak wynikało z przekazanych stronie polskiej informacji sprawa dotyczyła dwóch czarnych BMW X5 wyprodukowanych w 2009 roku, które skradziono w Niemczech w listopadzie. Postępowanie utrudniał fakt, że pojazdy nie zostały jeszcze zarejestrowane w Polsce, co dawało jednak również nadzieję, że żaden kupujący nie padł jeszcze ofiarą oszustwa.

Po dwóch dniach intensywnych poszukiwań samochody udało się w końcu odnaleźć na terenie jednej z firm zajmujących się sprowadzaniem do Polski luksusowych aut. Samochody trafiły na policyjny parking, gdzie rzeczoznawcy starają się odczytać oryginalne numery nadwozia. Wiele wskazuje na to, że firma, która nabyła auta padła ofiarą oszustwa na kwotę pół miliona złotych.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas