Zakorkowane powroty z urlopów
Polskie drogi od kilku dni są zakorkowane. Powód: powroty z wakacji i remonty. Reporterzy RMF patrolują dziś najczęściej zakorkowane miejsca na polskich drogach. Dzięki ich relacjom, stworzyliśmy mapy utrudnień drogowych. Radzimy także jak je ominąć.
Zachodniopomorskim odcinkiem drogi krajowej nr 3, wiele osób wraca znad morza. Na utrudnienia kierowcy natkną się m.in. w Pyrzycach - donosi Jerzy Korczyński. Tam, droga przypomina prawdziwy tor przeszkód. Tam jedziemy maksymalnie 20 km/h.
Szczęśliwi są jednak Ci, którzy już dojechali do Pyrzyc - także przed samym miastem od strony Szczecina trzeba stać w kilkukilometrowym korku. Zator zaczyna się zwykle już w miejscowości Żabów.
By uniknąć stania, w Żabowie należy skręcić na Ryszewo, dojechać do trasy 105, potem do Pyrzyc. Stamtąd można już wrócić na krajową "trójkę" w kierunku Gorzowa.
Policja ostrzega jednak, by po tych utrudnieniach nie rozpędzać się - kilkanaście kilometrów dalej, w Lipianach doszło do tragicznego wypadku. Zginęły 3 osoby.
Okolice Kiezmarka na drodze krajowej numer 7 z Gdańska do Warszawy patroluje Adam Kasprzyk. Jak donosi, ruch w tej chwili jest nieduży, ale z każdą godziną nasila się i zapewne - tak jak w ostatnich dniach - znów pojawią się kilkukilometrowe korki.
Wszystko za sprawą remontu drogi i mostu. Już przed samym Kiezmarkiem, jadąc na Warszawę zaczyna się objazd, który prowadzi do zastępczego mostu przez Wisłę. To prawdziwy koszmar - mówią kierowcy.
By ominąć korki trzeba już w Gdańsku kierować się na drogę nr 1 i Tczew. Stamtąd na Malbork i Elbląg. Droga jest dłuższa, ale większych utrudnień kierowcy nie powinni na niej napotkać.
Warto tę trasę zapamiętać, bo remont w Kiezmarku potrwa... 2 lata.
Na krajowej jedynce Warszawa-Katowice problemy zaczynają się na kilkunastokilometrowym odcinku w Siewierzu za Częstochową - donosi Tomasz Maszczyk. Remont prowadzony jest na kilkunastokilometrowym odcinku drogi, a kierowcy tracą tam grubo ponad godzinę.
Remont "jedynki" w okolicach Siewierzu potrwa do listopada. Drogowcy proponują zatem objazd: z Katowic, przez Wojkowice Kościelne, Podwarpie, Siewierz i Dziewki do Brudzowic. Jadąc z Warszawy należy jechać tą samą trasą, w Brudzowicach skręcając w lewo na Siewierz.