Uwaga. Choinka może zabić!

Chociaż zima to dla większości kierowców prawdziwy koszmar, z punktu widzenia statystyki byłoby lepiej, gdyby trwała przez cały rok.

Grudzień, styczeń i luty to trzy miesiące, w których dochodzi do najmniejszej liczby wypadków, niesprzyjająca aura skutecznie kastruje zapędy nawet największych drogowych ułanów. Trzeba jednak pamiętać, że o tej porze roku, oprócz śliskich dróg i ograniczających widoczność zamieci czyhają na nas również inne zagrożenia.

Jeśli nie wykażemy się rozsądkiem, nawet tak niewinny przedmiot jak świąteczne drzewko może nam wyrządzić dużo krzywdy...

Niecodzienny test przeprowadził niedawno niemiecki ADAC. W związku ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia, Niemcy postanowili sprawdzić, jak duże zagrożenie powodować może nieprawidłowo przewożona choinka. Chociaż na pierwszy rzut oka sam pomysł takiego eksperymentu wydaje się zabawny, jego wyniki dają dużo do myślenia.

Reklama

Z własnych obserwacji wiemy, że mało kierowców przywiązuje wagę do kwestii prawidłowego zamocowania ładunku. Ci bardziej świadomi, najczęściej używają do tego celu gumowych linek zabezpieczających. Czy te ostatnie rzeczywiście zapewniają bezpieczeństwo?

Do testów wykorzystano przeciętnej wielkości choinkę o masie 32 kg. W rolę rodzinnego hatchbacka wcieliło się ważące 750 kg nadwozie opla astry H (poprzednia generacja modelu). Przeprowadzony dwukrotnie test (raz do zabezpieczenia użyto gumowych linek, następnie ich miejsce zajęły pasy do mocowania ładunku) polegał na symulacji zderzenia przy prędkości 50 km/h. Co z tego wyszło?

Okazało się, że gumowe linki pełnią jedynie funkcję ozdobną. Dla choinki nie stanowiły one żadnego zabezpieczenia, drzewko z impetem uderzyło w ścianę. Zdecydowanie lepiej wypadły pod tym względem pasy do zabezpieczenia ładunku, chociaż również w tym przypadku choinka mocno się przesunęła wgniatając nieco dach pojazdu.

Oczywiście członkowie niemieckiego automobilklubu nieco "podkoloryzowali" sytuację. W warunkach rzeczywistych żadne auto nie jest w stanie zatrzymać się na takim dystansie, drogę hamowania wydłuża również system ABS, dzięki czemu siły oddziałujące na przymocowane do dachu drzewko będą mniejsze.

Do przedstawionej sytuacji może jednak dojść w czasie wypadku - wówczas jest wielce prawdopodobne, że niechlujnie przygotowana choinka zamieni się w śmiertelny pocisk.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zabójstwo | zabić | Uwaga!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy