Tragiczne święta na drogach...

13 osób straciło życie dzisiaj na polskich drogach...

13 osób straciło życie dzisiaj na polskich drogach...

Trzy osoby zginęły na miejscu, a czwarta jest ciężko ranna, w wyniku zderzenia dwóch samochodów osobowych w niedzielę na drodze wojewódzkiej między Szydłowem a Chmielnikiem w Świętokrzyskiem.

„Przyczyną wypadku było czołowo-boczne zderzenie golfa z kia sephia. Ofiary wypadku to: 77-letnia kobieta, jej 57-letni syn (oboje byli pasażerami KIA) oraz 25-letni mężczyzna, który kierował golfem. 55-letni kierowca KIA został ciężko ranny.

***

Dwie osoby zginęły na miejscu, a pięć zostało rannych w wyniku zderzenia w niedzielę dwóch aut osobowych niedaleko Nowej Karczmy w woj. dolnośląskim - poinformowała Beata Tobiasz z biura prasowego dolnośląskiej policji.

Reklama

Droga nr 30, która prowadzi do przejścia granicznego w Jędrzychowicach, jest całkowicie zablokowana.

Na razie nie są znane przyczyny wypadku. Kierowca jednego z aut przed zderzeniem potrącił sarnę. Prawdopodobnie stracił panowanie nad kierownicą i uderzył czołowo w nadjeżdżający z naprzeciwka samochód.

Policja wyznaczyła objazdy. Z Lubania samochody kierowane są przez Henryków do autostrady A4.

***

Cztery osoby nie żyją, a piąta walczy ze śmiercią w wyniku zderzenia subaru i opla wieczorem na drodze krajowej nr 7 koło Chęcin (Świętokrzyskie).

Zginął 70-letni kierowca subaru - mieszkaniec Dąbrowy Górniczej, a także kierujący oplem 35-letni sosnowiczanin. Tożsamości dwóch pasażerów opla jeszcze nie ustalono; jedna z ofiar to z pewnością kobieta w wieku około 20 lat” - powiedział komisarz Krzysztof Skorek z zespołu prasowego komendy wojewódzkiej policji w Kielcach.

69-letnia pasażerka subaru, prawdopodobnie żona kierującego, oraz 15-letni pasażer opla, trafili do szpitali w Czerwonej Górze i Kielcach - dodał komisarz.

Według wstępnych ustaleń policjantów, kierujący oplem zjechał - z nieznanych przyczyn - na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z nadjeżdżającym z przeciwnej strony subaru.

***

Dwie osoby zginęły w wypadku drogowym, do którego doszło w poniedziałek po południu na drodze krajowej nr 10 Szczecin-Toruń, w miejscowości Prostynia koło Kalisza Pomorskiego. Droga w tym miejscu jest zablokowana. Policja zorganizowała objazdy.

Jak poinformował Maciej Karczyński z biura prasowego zachodniopomorskiej policji, przyczyną wypadku było najprawdopodobniej niedostosowanie prędkości do trudnych warunków atmosferycznych. Nawierzchnia dróg jest w większości województwa oblodzona, występuje też błoto pośniegowe.

Jak powiedział Karczyński, kierujący oplem astra na zakręcie zjechał ze swojego pasa ruchu na przeciwległy, zderzając się z jadącym z przeciwka fordem. Na miejscu zginął kierowca opla i podróżująca z przodu pasażerka. Druga kobieta jadąca oplem została ranna i przewieziono ją do szpitala.

INTERIA.PL/RMF/PAP
Dowiedz się więcej na temat: zderzenia | ranni | Kia | kierowca | święta | święta na drogach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy