Testował porsche i zginął

W piątek na autostradzie w pobliżu Frankfurtu doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął kierowca testowy Porsche.

51-letni, doświadczony tester firmy ze Stuttgartu prowadził prototyp 911 cabrio nowej generacji, samochodu, który zadebiutuje prawdopodobnie dopiero w 2011 roku.

Pojazd wpadł w poślizg i rozbił się o barierę na południe od Frankfurtu. Kierowca drugiego testowanego pojazdu zdołał uniknąć zderzenia i bezpiecznie zatrzymać auto.

Rzecznik Porsche, Dirk Erat potwierdził, że doszło do takiego zdarzenia i jednocześnie zdementował informacje, że wypadek miał miejsce w czasie testowania samochodów podczas jazdy z wysoką prędkością. Według niego, takich testów nie przeprowadza się na publicznych drogach.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: testowanie | kierowca | porsche | zginął
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy