Przemycał za szybko...

O dużym pechu może mówić zatrzymany 13 kwietnia kierowca audi A8, który trudnił się przemytem papierosów.

Policjanci z gminy Sławno (województwo łódzkie) wpadli na trop kontrabandy przypadkiem, gdy w miejscowości Kozenin ich nieoznakowany radiowóz wyprzedzony został przez rozpędzoną limuzynę.

Funkcjonariusze natychmiast podjęli pościg za kierowcą. Pierwszy pomiar, wykonany w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, wykazał 136 km. Kierowca samochodu zatrzymał się dopiero kilka kilometrów dalej. Gdy policjant podszedł do auta celem wylegitymowania kierowcy, ten po raz kolejny podjął próbę ucieczki.

Reklama

Pościg trwał przez kolejne kilka minut, samochód przejechał jeszcze przez dwie miejscowości (Mniszków i Zajączków). W tym czasie prędkość A8 dochodziła miejscami do 200 km/h. Ostatecznie audi zatrzymało się w lesie, nieopodal Grabowa.

Za kierownicą siedział 38-letni mieszkaniec Łęcznej. Samochód miał zamontowane skradzione we Wrocławiu tablice rejestracyjne, we wnętrzu policjanci odnaleźli kilkanaście kartonów z papierosami bez znaków akcyzy. Funkcjonariusze zabezpieczyli 12359 paczek papierosów. Kierowca audi trafił do aresztu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: policja | Audi | kierowca | Audi A8
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy