Po tragedii na Gubałówce
12-letnia turystka z Izraela zginęła w czwartek na Gubałówce w Zakopanem potrącona przez samochód.
Zaparkowane przy drodze auto stoczyło się w dół i wjechało w grupę ludzi.
W wypadku ucierpiała także Rosjanka, która z obrażeniami nóg trafiła do szpitala - podała policja.
- Zanim doszło do wypadku citroen na zakopiańskich numerach rejestracyjnych przejechał kilkaset metrów. W aucie nie było kierowcy. Poszukujemy właściciela samochodu i będziemy ustalać, czy do wypadku doszło na skutek niewłaściwego zaparkowania auta, czy też jakiegoś defektu pojazdu - powiedział rzecznik małopolskiej policji, młodszy inspektor Dariusz Nowak.
Rzeczniczka zakopiańskiej policji, Monika Kraśnicka-Broś poinformowała, że na miejscu wypadku działa ekipa policyjna i prokurator, ściągnięto też tłumacza, aby porozumieć się z ocalałą turystką.