Od 1 kwietnia w nowych samochodach obowiązkowy nowy system
Od 1 kwietnia we wszystkich nowych samochodach w Unii Europejskiej, w tym w Polsce, ma być montowany system alarmowy eCall. To niewielkie urządzenie, o które zadbają producenci aut. W razie wypadku urządzenie automatycznie łączy się z numerem ratunkowym 112.
System eCall wykorzystuje numer telefonu alarmowego 112. W razie wypadku samochód wyposażony w specjalne urządzenie automatycznie powiadomi o zdarzeniu najbliższe centrum ratownictwa. Nawet jeśli pasażer nie będzie w stanie mówić lub będzie nieprzytomny, komputer zbierze podstawowe dane, m.in. dotyczące położenia pojazdu, i przekaże je służbom. Dzięki temu ratownicy będą mogli szybciej dotrzeć z pomocą. Impulsem do wysłania automatycznego sygnału alarmowego będzie uruchomienie poduszek powietrznych.
Już w grudniu 2014 r. kraje członkowskie porozumiały się z negocjatorami PE w sprawie wymogów dotyczących homologacji urządzeń eCall w nowych samochodach.
Właściciele samochodów wyposażonych w urządzenie eCall mają utrzymać możliwość dostępu do innych niż oparte na numerze 112 centrów ratownictwa. Część producentów samochodów, nie oglądając się bowiem na regulacje unijne, już umożliwia korzystanie z rozwiązań, dzięki którym auta bez udziału człowieka automatycznie mają informować o wypadkach. Systemy te oparte są na prywatnych call center, które po otrzymaniu automatycznego sygnału o wypadku starają się skontaktować z właścicielem samochodu, a jeśli to nie przynosi skutku, wzywają służby ratownicze na miejsce zdarzenia.
Przepisy mają zapewnić, że te dodatkowe usługi nie będą mieć wpływu na funkcjonowanie systemu eCall opartego na numerze 112. Urządzenia mają również pozwolić na wybieranie numeru alarmowego ręcznie, ale powinny uniemożliwiać przypadkowe zgłoszenia.
System eCall ma być kompatybilny z nawigacją satelitarną Galileo i EGNOS, ale producenci tych urządzeń mają zachować możliwość zapewnienia kompatybilności z innymi systemami nawigacyjnymi.