Nowa broń policji za 7,9 mln. Będzie bezużyteczna?

7,9 mln zł wyda Komenda Główna Policji na nowe laserowe mierniki prędkości. Urządzenia trafić mają do policjantów przed czerwcem bieżącego roku, gdy w życie wejdą nowe przepisy dotyczące pierwszeństwa pieszych czy zachowania minimalnej odległości przed poprzedzającym pojazdem.

W tym przypadku chodzi o używane już przez policjantów drogówki urządzenia LTI TruCam 20/20. Mało kto wie, że dzięki zaawansowanej optyce radary potrafią np. udokumentować przejazd na czerwonym świetle oraz - co ważne w kontekście nowych przepisów - zmierzyć prędkości i odległość między dwoma pojazdami!

Pamiętajmy, że od 1 czerwca na autostradach i drogach ekspresowych kierowcy będą się musieli stosować się do zapisu mówiącego o bezpiecznej odległości. Ta, zdaniem ustawodawcy, oznacza co najmniej połowę (wyrażonej w km/h) prędkości pojazdu wyrażonej w metrach. Mówiąc prościej - jadąc 100 km/h będziemy musieli utrzymywać odstęp co najmniej 50 m od poprzedzającego pojazdu.

Reklama

Jak informuje Dziennik.pl - Komenda Główna Policji przeznaczyła na zakup urządzeń kwotę 8,4 mln zł. Ostatecznie w przetargu pojawiła się tylko jedna oferta wyceniona właśnie na 7,9 mln. Oznacza to, że za jeden egzemplarz laserowego miernika prędkości policja zapłaci spółce Safety Camera Systems z Warszawy kwotę 22,5 tys. zł.

Przypominamy, że w Polsce nadzór nad siecią radarów sprawuje Generalna Inspekcja Transportu Drogowego, ale - jak ustalił Tomasz Budzik z serwisu Autokult - wykorzystywane obecnie urządzenia nie mają funkcji pomiaru odległości między pojazdami. Kierowcy w praktyce pozostaną więc bezkarni.

Z pomocą mogłaby przyjść właśnie policja. Używane przez drogówkę ręczne mierniki prędkości, w tym - zamówione najnowsze - TruCAM 20/20 - wyposażone są bowiem w funkcję DBC (Distance Between Cars), czyli mierzenia odległości między samochodami. Teoretycznie nic nie stoi więc na przeszkodzie, by patrole policji drogowej mierzyły nie tylko prędkość, ale też - właśnie dystans między autami. Tym bardziej, że - zdaniem producenta - dokładność pomiaru wynosi aż 0,1 m!

Problem w tym, że do tej pory LTI20/20 TruCAM homologowane były przez Główny Urząd Miar jako urządzenia służące WYŁĄCZNIE do pomiarów prędkości pojazdów. Zatwierdzenie typu i legalizacja dotyczy więc jedynie tego rodzaju funkcjonalności! Wiele wskazuje więc na to, że - przynajmniej w początkowym okresie obowiązywania nowych przepisów - policjanci nie będą w stanie udowodnić kierowcy wykroczenia. Odmowa przyjęcia mandatu niemal na pewno skończy się wygraną w sądzie.

Zwróciliśmy się z pytaniem do policji, czy nowa partia urządzeń homologowana będzie wg nowych wytycznych, czy też - jak poprzednie - ich dokumentacja (m.in. zatwierdzenie typu GUM) wyklucza posiłkowanie się nimi w roli mierników odległości miedzy pojazdami. Wrócimy do sprawy, gdy otrzymamy w tej kwestii wyjaśnienia od zespołu prasowego Komendy Głównej Policji. 

Paweł Rygas

***

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy