Nie tylko Polacy piją, a potem jeżdżą

Pierwszy tydzień letnich wakacji i kontroli na drogach w Belgii przyniósł i niepojące rezultaty. Wzrosła liczba kierowców, którzy siadają za kółkiem pod wpływem alkoholu.

Pierwszy tydzień letnich wakacji i kontroli na drogach w Belgii przyniósł i niepojące rezultaty. Wzrosła liczba kierowców, którzy siadają za kółkiem pod wpływem alkoholu.

Z danych, które przedstawiło belgijskie ministerstwo transportu wynika, że w pierwszym tygodniu lipca 6 procent zatrzymanych kierowców było pijanych. To o prawie 2 procent więcej niż w okresie zimowym.

"Kontrole sprawdzające poziom alkoholu pokazują złą tendencję - coraz więcej ludzi decyduje się na jazdę po wypiciu alkoholu" - skomentował rezultaty minister transportu Etienne Schouppe.

Kontrole na belgijskich drogach są częścią kampanii podobnej do tej prowadzonej także w innych krajach członkowskich, w tym w Polsce - "Piłeś, nie jedź!" Oprócz reklam informujących o niebezpieczeństwach związanych z jazdą pod wpływem alkoholu, policjanci do końca sierpnia będą częściej wyrywkowo kontrolować kierowców.

Reklama
IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy