Nie bądź głupi! Zapal

KRBRD przekonuje, że jazda z włączonymi światłami przez cały rok może poprawić bezpieczeństwo na drogach. Obecnie kierowcy mają obowiązek włączania w autach świateł mijania w ciągu dnia od 1 października do ostatniego dnia lutego. Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego chciałaby, aby ten przepis obowiązywał cały rok. Dlatego kampania ma też przyspieszyć prace nad zmianami w ustawie o ruchu drogowym.

„Każdego roku na polskich drogach ginie ponad 5 tysięcy osób. To ogromny problem społeczny. Statystyki za rok 2005 mówią, że prawie 58 proc. wypadków drogowych ma miejsce w okresie od marca do września, czyli kiedy nie ma obowiązku jazdy na światłach w ciągu dnia” - powiedział dyrektor Sekretariatu KRBRD Andrzej Grzegorczyk.

Dodał, że rozszerzenie w Polsce obowiązku używania świateł mijania w ciągu dnia powinno zmniejszyć liczbę ofiar śmiertelnych takich wypadków o 20 proc.

Tomasz Targosiński z Instytutu Transportu Samochodowego wyjaśniał natomiast, że samochód który ma włączone światła mijania w dzień, jest widoczny nawet z dużej odległości.

Zdaniem KRBRD, która powołuje się na badania Instytutu Pentor, sami kierowcy popierają ten pomysł. Około 85 proc. kierowców uważa, że jazda na światłach przez całą dobę poprawia widoczność samochodu, 27 proc. twierdzi natomiast, że zwiększa to bezpieczeństwo prowadzącego. Około 1/4 kierowców dobrowolnie włącza światła w dzień w okresie letnim, kiedy nie ma takiego obowiązku.

Obecnie obowiązek używania świateł mijania w ciągu dnia przez cały rok, jak podaje KRBRD, obowiązuje w 13 krajach europejskich. Jest tak w Danii, Finlandii, Norwegii, Szwecji, Islandii. Cały rok na obszarach niezabudowanych na światłach jeździ się także we Włoszech, na Węgrzech, a w Hiszpanii jest takie zalecenie. Wprowadzenie obowiązku jazdy na światłach przez cały rok w Polsce jest częścią Krajowego Programu Ruchu Drogowego Gambit 2005. Takie rozwiązania zaleca także Komisja Europejska.