Nawet 10 lat za podpalenie ferrari? Podejrzany zatrzymany
29-letniego mężczyznę podejrzanego o podpalenie, wartego blisko 1 mln zł, samochodu marki Ferrari, zatrzymała stołeczna policja. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Do podpalenia doszło w połowie sierpnia przy ul. Śliskiej w Warszawie. Spalone ferrari california było pojazdem służbowym Dante Cinque, szefa polskiego importera Ferrari.
"Policjanci przy udziale biegłego na podstawie przeprowadzonych oględzin uszkodzonego pojazdu wstępnie potwierdzili hipotezę o celowym podpaleniu i natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy" - powiedział rzecznik Komendy Stołecznej Policji asp. Mariusz Mrozek.
Policjanci ustalili miejsce pobytu mężczyzny i w piątek zatrzymali go. "Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 29-latkowi zarzutu uszkodzenia mienia znacznej wartości" - powiedział policjant.
Policja i prokuratura zwróciła się do sądu z wnioskiem o areszt dla 29-latka. Mężczyźnie może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.