Kto nie musi zapinać pasów bezpieczeństwa

Przepisy ruchu drogowego w Polsce nakazują jazdę w zapiętych pasach bezpieczeństwa. Są jednak osoby, które z tego obowiązku są zwolnione. Czy należą do nich np. policjanci?

Prawo dość precyzyjnie reguluje, kto jest zwolniony z obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa.

Prawo o ruchu drogowym (art. 39) mówi:

Obowiązek korzystania z pasów bezpieczeństwa nie dotyczy:

1) osoby mającej orzeczenie lekarskie o przeciwwskazaniu do używania pasów;

2) kobiety o widocznej ciąży;

3) kierującego taksówką osobową podczas przewożenia pasażera;

4) instruktora lub egzaminatora podczas szkolenia lub egzaminowania;

5) policjanta, funkcjonariusza Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, inspektora kontroli skarbowej, funkcjonariusza celnego i Służby Więziennej, żołnierza Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej - podczas przewożenia osoby (osób) zatrzymanej;

6) funkcjonariusza Biura Ochrony Rządu podczas wykonywania czynności służbowych;

7) zespołu medycznego w czasie udzielania pomocy medycznej;

Reklama

8) konwojenta podczas przewożenia wartości pieniężnych;

9) osoby chorej lub niepełnosprawnej przewożonej na noszach lub w wózku inwalidzkim.

Okazuje się więc, że policjantom wolno jechać bez pasów tylko podczas przeważenia zatrzymanego! Podobnie taksówkarz podczas dojazdu po klienta jest obowiązany zapinać pasy. Również klient taksówki powinien zapiąć pasy, a jeśli tego nie zrobi, taksówkarz ma prawo odmówić wyjazdu w trasę.

Pasów nie muszę natomiast zapinać kobiety w widocznej ciąży oraz instruktorzy i egzaminatorzy nauki jazdy podczas jazdy z kursantem. Z obowiązku tego zwolnieni są również funkcjonariusz BOR, ale tylko podczas służby.

Porozmawiaj na Forum.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: policja | bezpieczeństwo | przepisy ruchu drogowego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy