Koszmarny wypadek rowerzystów

Na północy Meksyku, w okolicy miasta Matamoros w stanie Tamaulipas doszło do tragicznego wypadku.

Oto w kolumnę rowerzystów biorących udział w wyścigu wjechał rozpędzony samochód prowadzony przez pijanego kierowcę z pobliskiego Brownsville (USA).

Jedna osoba zginęła na miejscu, a kilkanaście zostało rannych, w tym kilka ciężko. Na zdjęciu moment wypadku...

Chociaż do wypadku doszło w Meksyku, to zarówno ofiara, jak i sprawca są obywatelami amerykańskimi, mieszkającymi z sąsiadującym z Matamoros mieście Brownsville. Kierowca poruszał się mercurym grand marquis z 1989 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wypadek | wypadek rowerzysty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama