Kierowca BMW w areszcie
Zarzuty spowodowania śmiertelnego wypadku i nieudzielenia pomocy rannym usłyszał kierowca, który w sobotę w Mikołowie potrącił kobietę i ciężko ranił jej córkę.
Był poszukiwany, bo uciekł przed policją. Zarzuty w tej sprawie usłyszał też pasażer auta.
Jak poinformowało radio RMF, prokurator złożył wniosek o tymczasowe aresztowanie obu podejrzanych. Posiedzenie sądu w tej sprawie odbędzie się dzisiaj.
W minioną sobotę kierowca BMW staranował sześć pojazdów; jedno z aut uderzyło 39-letnią kobietę idącą chodnikiem. Poniosła ona śmierć. W wypadku ranna została również jej 13-letnia córka, która trafiła do szpitala.
Sprawca wypadku, nie udzielił pomocy poszkodowanym, wraz z pasażerem uciekł z miejsca zdarzenia. W niedzielę policjanci zatrzymali dwóch podejrzanych mężczyzn w wieku 27 i 28 lat.