Jak załatwić problem trzeciej tablicy rejestracyjnej?

Można je legalnie sprzedawać i kupować, nie można ich legalnie używać. Mowa o montowanych na hakach holowniczych samochodów bagażnikach do przewozu rowerów. Zazwyczaj zasłaniają one tylną tablicę rejestracyjną w autach, tymczasem obowiązujące w Polsce przepisy zarówno zabraniają przenoszenia jej na platformę rowerową, jak i nie pozwalają uzyskać dodatkowej, trzeciej "blachy". Zgodnie z prawem oficjalnie można mieć tylko dwie.

W ubiegłym roku zaczęliśmy batalię, której celem jest likwidacja wspomnianego absurdu, zyskując sojuszników m.in. w osobach dwojga posłów: Beaty Bublewicz i Dariusza Piontkowskiego. Ostatnio napisał do nas w tej sprawie jeden z czytelników.   

"Pragnę zapytać, czy coś drgnęło w temacie platform do transportu rowerów? Zaczęliście powoli drążyć temat i coś ucichło.

Zdaję sobie sprawę, że opór "materii" jest ogromny. Najwyraźniej łatwiej jest ustalić ilość i lokalizacje nowych fotoradarów, radarów odcinkowych itp. niż załatwić problem trzeciej tablicy rejestracyjnej aby było legalnie i bez stresu. Nie ma ktoś z tego kasy więc po co to robić. Przepraszam - teoretycznie policja (Skarb Państwa) może mieć z tego pieniądze - za mandaty.

Reklama

Idą kolejne wakacje i kolejne wyjazdy z dziećmi i ich rowerami. Może nie interesowałoby mnie to, ale mieszkam w miejscowości, gdzie nie ma żadnych ścieżek rowerowych i daleko mam do takich. Jedyną okazją, aby bezpiecznie pojeździć z dziećmi na rowerze (i przy okazji nauka przepisów) jest okres wakacyjny i wyjazdy z nim związane. Proszę w imieniu wielu kierowców - rowerzystów - drążcie temat bez ustanku" - pisze Maciej M.

Otóż zapewniamy, że będziemy drążyć. Jak już informowaliśmy, Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, indagowane w sprawie legalizacji użytkowania platform rowerowych, zasłaniało się brakiem ogólnych, obowiązujących w całej Unii Europejskiej, wymogów odnośnie bezpieczeństwa konstrukcji takich urządzeń.

Ostatecznie jednak ustąpiło i poinformowało, w odpowiedziach na interpelacje poselskie, o rozpoczęciu prac "pod kątem analizy przepisów krajowych, jak również̇ regulacji istniejących w innych państwach członkowskich Unii Europejskiej. Wyniki tych analiz i uzyskane informacje posłużą̨ do podjęcia decyzji co do możliwości stworzenia krajowych regulacji w kontekście aktualnie obowiązujących przepisów Unii Europejskiej, w tym również dotyczących oznaczania takich bagażników tablicami rejestracyjnymi."

Postanowiliśmy dać urzędnikom trochę czasu, ale wkrótce zaczniemy usilnie dopytywać o postępy owych analiz.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy