Fiatem w latarnię...

Dzisiaj prezentujemy kolejne zdjęcia z naszego cyklu pt. Fotoprzestroga. Do tego tragicznego wypadku doszło nie na drodze krajowej, czy autostradzie, ale... na terenie osiedla.

Jak to często bywa, nie ma jednego winnego. Jeden samochód jechał za szybko, drugi wymusił pierwszeństwo...

Na skrzyżowaniu w kształcie ronda kierujący fiatem uno wymusił pierwszeństwo na nadjeżdżającym z duża prędkością (ponad 120 km/h w terenie zabudowanym) seacie ibiza. Niewiele brakowało, a seat zdołałby wyhamować, a uno opuścić skrzyżowanie... Tak się jednak nie stało i ibiza z dużą siła uderzyła w tył fiata. Hiszpańskie auto ucierpiało stosunkowo niewiele, jednak uno zostało wyrzucone ze skrzyżowania bokiem wprost na uliczną latarnię. Samochód niemal się złamał owijając koło słupa.

Niestety, kierowcy nie udało się uratować...

Są wakacje. Na drogi wyjechało wiele osób, które dłuższe trasy pokonują tylko raz w roku, właśnie w drodze na wymarzony urlop.Pamiętajmy jednak, że nie tylko w 

trasie musimy być skoncentrowanie. Nawet jadąc po przysłowiowe "bułki" do sklepu, nie możemy sobie pozwolić na brawurę, czy nieuwagę...

TUTAJ pozostałe artykuły z cyklu "Fotoprzestroga", a TUTAJ galerie zdjęć z wypadków.

Reklama

Porozmawiaj na Forum.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Fiata
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy