Niemiecki producent samochodów, firma Audi ogłosiła dziś, że do serwisów na całym świecie zostanie wezwanych prawie 42 tysiące samochodów tej marki. Powodem przymusowej wizyty w warsztatach są problemy z korozją, jaka chwyta elementy tylnego zawieszenia w niektórych modelach z napędem na cztery koła. Akcja dotyczy Audi TT i S3 wyprodukowanych pomiędzy wrześniem 1998 i marcem 2000 oraz Audi A3 wyprodukowanych między lutym, a marcem 2000 roku.
Korozja może powodować usterki tylnego zawieszenia prowadzące do oderwania się kół, jednak jak zapewnia rzecznik Audi, Axel Catton, dotychczasowe awarie miały miejsce jedynie w momencie postoju, lub niskich prędkości auta, co nie spowodowało żadnych poważnych obrażeń. Wszyscy właściciele feralnych modeli zostaną powiadomieni drogą listowną, a części wymienią serwisy na koszt firmy.
Tymczasem Audi przedstawiło pierwsze zdjęcie (powyżej) zupełnie nowej wersji A3, która zadebiutuje na przyszłorocznym salonie samochodowym w Paryżu. A3 i jej sportowy odpowiednik S3 wyraźnie czerpią z pomysłów wykorzystanych w Audi TT i prototypowym Steppenwolfie. Pod maską nowych aut znajdzie się bogata gama silników, od najsłabszego o pojemności 1,6 litra i mocy 102 KM do potężnej jednostki 3,2 litra o mocy 280 KM montowanej w sportowej wersji Audi.
