A ty potrafisz pomóc?

Brawura, szaleństwo i alkohol - takie określenia dosyć dobrze oddają sytuację na polskich drogach.

W ubiegły weekend policja zatrzymała ponad 1,6 tys. pijanych kierowców. W 450 wypadkach zginęło 45 osób, a ponad 600 zostało rannych. Co zrobić, żeby było bezpieczniej?

Oczywiście trudno przewidzieć, czy kierowca auta jadącego za nami jest pijany. Jednak jadąc na wakacje możemy zwiększyć nasze poczucie bezpieczeństwa. Warto pamiętać o kilku rzeczach.

Zanim wyruszymy w trasę należy sprawdzić, czy mamy przy sobie komplet dokumentów, czyli prawo jazdy, dowód rejestracyjny i ubezpieczenie samochodu. W podróż nie możemy wyruszyć oczywiście bez trójkąta ostrzegawczego i gaśnicy. Warto pamiętać, że gaśnica nie może być schowana pod walizkami w bagażniku, musimy ją mieć pod ręką.

Reklama

Dbający o bezpieczeństwo kierowca powinien mieć także apteczkę, choć nie ma takiego obowiązku. Obowiązkowo muszą ją mieć przy sobie taksówkarze, kierowcy autobusów przewożących dzieci i instruktorzy w samochodach szkoleniowych nauki jazdy.

Co powinno znajdować się w apteczkach samochodowych?

Zgodnie z europejską normą DIN-13164 i prawem obowiązującym w Niemczech, Austrii, Francji, Holandii, Czechach, a także na Słowacji i Litwie apteczka powinna posiadać:

- opatrunek indywidualny G

- plastry 10x6cm (8 szt.)

- plaster 500x2,5cm

- dwie opaski elastyczne 6 cm

- dwie opaski elastyczne 8 cm

- dwie chusty opatrunkowe 40x60cm

- chustę opatrunkową 60x80cm

- trzy kompresy 10x10cm

- trzy opatrunki indywidualne M

- dwie chusty trójkątne

- nożyczki

- rękawice lateksowe

- koc ratunkowy 160x210cm lub folię izotermiczną

- instrukcję udzielania pierwszej pomocy.

Warto również zaopatrzyć się w specjalny ustnik do sztucznego oddychania.

Jednak profesjonalna apteczka to nie wszystko. Trzeba jeszcze znać się na fachowym udzielaniu pierwszej pomocy. Przyszli kierowcy, którzy uczą się na kursach na prawo jazdy, przyznają szczerze, że dwie godziny zajęć to dla nich stanowczo za mało, by skutecznie udzielić pomocy.

Dla własnego spokoju warto więc poznać podstawowe zasady pierwszej pomocy. Ważne też, by w czasie wypadku zachować zimną krew i pomóc w miarę możliwości, a już na pewno wezwać ratowników medycznych:

Za nieudzielenie pomocy możemy bowiem zostać pociągnięci do odpowiedzialności. Grożą za to trzy lata więzienia.

RMF
Dowiedz się więcej na temat: szaleństwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy