30 osób zabitych, 408 rannych. Na polskich drogach jak na wojnie
30 osób zginęło, a 408 zostało rannych w 320 wypadkach, do których doszło podczas weekendu. Od piątku zatrzymano prawie 1300 nietrzeźwych kierowców - poinformowała w poniedziałek Komenda Główna Policji.
Główne przyczyny wypadków to m.in.: nadmierna prędkość, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe wyprzedzanie oraz kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu.
"Przez ostatnie trzy doby zatrzymano 1295 nietrzeźwych kierujących" - powiedział PAP rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Sokołowski.
Jak dodał, podczas wakacyjnych weekendów z dobrą pogodą dochodzi do większej liczby wypadków. Tydzień temu w 305 wypadkach zginęło 18 osób, 433 zostały ranne. Policja zatrzymała 1232 pijanych kierowców.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami za jazdę po wypiciu alkoholu - gdy jego zawartość we krwi wynosi od 0,2 do 0,5 promila - grozi zakaz prowadzenia pojazdów do 3 lat, do 30 dni aresztu i do 5 tys. zł grzywny; jeśli stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila, kierowcy grozi do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy na 10 lat.