20-latka pędziła ekspresówką 215 km/h

​Policjanci z warszawskiego wydziału ruchu drogowego, którzy w niedzielę patrolowali ulice Warszawy, zatrzymali na trasie S2 kierującą Mercedesem, która jechała, wyprzedzając inne samochody w trudnych warunkach atmosferycznych, z prędkością przekraczającą 200 km/h.

Policjanci natychmiast ruszyli za Mercedesem. Ten cały czas jechał bardzo szybko i w krótkim czasie rozpędził się do ponad 200 km/h. W pewnym momencie policyjny videorejestrator wskazał prędkość 215 km/h.

Kierowca zwolnił dopiero, gdy zorientował się, że policjanci dali mu znak do zatrzymania. W tym miejscu obowiązuje ograniczenie prędkości do 100 km/h.

Po zatrzymaniu okazało się, że kierowcą samochodu jest 20-latka z... rocznym stażem za kierownicą. Teraz będzie musiała wytłumaczyć swoje zachowanie przed sądem, gdyż ze względu na spowodowanie realnego zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym policjanci zdecydowali o zatrzymaniu jej prawa jazdy. W dalszą drogę pojechała już jako pasażer.

Reklama

O karze i ewentualnym zatrzymaniu uprawnień do kierowania zadecyduje więc sędzia.


Policja
Dowiedz się więcej na temat: pirat drogowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy