Używana Toyota RAV4 - poradnik kupującego
RAV4 to samochód, który dał impuls do powstania klasy kompaktowych SUV-ów. Nasz poradnik szczegółowo opisuje wszystkie generacje uterenowionej Toyoty.
Do połowy lat 90. nie istniały właściwie samochody, które można byłoby nazwać "ucywilizowanymi terenówkami" i zarazem nie kosztowałyby horrendalnych pieniędzy jak Range Rover. Pierwsza Toyota RAV4 była modelem o tyle przełomowym, że wyglądała jak zmniejszone auto terenowe, ale jednocześnie korzystała z rozwiązań charakterystycznych dla samochodów osobowych: samonośnego nadwozia i silnika umieszczonego poprzecznie.
Pomysł okazał się tak nośny, że szybko skopiowali go kolejni producenci i dziś na rynku można przebierać w ponad 20 kompaktowych i małych SUV-ach, a cały czas do gry wchodzą następne - można wręcz rzec, że małe SUV-y istotnie zaszkodziły sprzedaży modeli z innych segmentów: klasy średniej, kompaktów czy minivanów.
Nazwa RAV4 to skrót od Recreational Activity Vehicle, 4-Wheel Drive, czyli samochód rekreacyjny z napędem na cztery koła. Z początku koncepcja pojazdu w pełni odpowiadała jego nazwie, z czasem jednak zmieniała się, aby bardziej odpowiadać gustom klientów. Tym sposobem można było na przykład kupić wydłużoną Toyotę RAV4 z napędem na przednią oś i silnikiem V6 (oferta na rynek amerykański), a w Europie - model 1.8 2WD.
Nieubłagane realia rynkowe wymusiły zmiany w konstrukcji pojazdu - w trzeciej generacji zrezygnowano ze stałego napędu na 4 koła, który do tej pory był wyróżnikiem RAV4, wprowadzając rozwiązanie oparte na sprzęgle płytkowym. Zresztą za napęd na 4 koła żądano wówczas sporych dopłat, modele bazowe oferując jako 2WD. W obecnej generacji jednak powrócono do powszechności napędu 4x4 - wszystkie wersje oprócz najsłabszego diesla są seryjnie oferowane z napędem na obie osie.
Na kolejnych stronach przedstawiamy najlepsze Toyoty RAV4 za 10, 25, i 50 tys. zł:
Toyota RAV4 I z silnikiem 2.0 16V (1994-2000)
Kupisz za: 10 000 zł
Trzy wersje nadwozia, ale tylko jeden silnik - taka konfiguracja w dzisiejszych czasach budzi zdziwienie. Gdy pierwsza generacja RAV4 debiutowała 20 lat temu, była czymś zupełnie naturalnym. Najmniejszego SUV-a Toyoty sprzedawano w wersji 3d, 5d i cabrio, ale wyłącznie z dwulitrowym, benzynowym silnikiem 3S (129 KM). Nabywcy nigdy nie doczekali się diesla.
Pod wieloma względami uterenowiona Toyota była pionierem segmentu małych SUV-ów: choć wyglądała terenowo i dobrze radziła sobie na sypkiej nawierzchni dzięki stałemu napędowi 4x4, jej konstrukcja bliższa była samochodowi osobowemu. Nie zastosowano ramy, a silnik zamontowano poprzecznie jak w typowym kompakcie. Prześwit przekracza jednak 20 cm.
Najczęściej spotykana wersja to 3d ze skrzynią manualną. Wszystkie europejskie egzemplarze mają też napęd 4x4. Obecnie zainteresowanie rynkowe koncentruje się na nielicznych autach 5-drzwiowych, które są dużo praktyczniejsze, ale też i o wiele droższe. Odmianę 3d należy traktować jako auto 2-osobowe - wprawdzie z tyłu znajduje się ławka dla dwojga pasażerów, ale wówczas bagażnik znika niemal do zera. W 5d bagażnik także nie zachwyca, a przy tym wczesne samochody mają homologację tylko na 4 osoby (bez pasa środkowego z tyłu).
Byle olej był świeży
Wytrzymałość silnika i układu napędowego można określić tylko słowem "wzorcowa". Dwulitrowa jednostka sprawdza się na LPG, ale trzeba wówczas często ustawiać luz zaworowy. Omijać należy tylko samochody z instalacjami mieszalnikowymi. Poważne usterki praktycznie się nie zdarzają, nawet w skomplikowanym przecież mechanizmie napędu na 4 koła (stały z centralnym mechanizmem różnicowym). Chyba, że ktoś nie wymienia w nim oleju - w skrzyni trzeba to robić co 60 tys. km, a w mostach nawet dwa razy częściej. Pewna partia samochodów miała tylko wadliwe synchronizatory 5. biegu, więc trzeba koniecznie włączyć go podczas jazdy próbnej. Rdza na razie nie jest poważniejszym problemem.
Jak za zboże
Nawet za samochody w wieku 15-20 lat trzeba zapłacić niebagatelną kwotę 10 tys. zł. I mowa tu o egzemplarzach trzydrzwiowych, które w przypadku I generacji RAV4 stanowią 5/6 całej oferty. Mało wśród nich jest egzemplarzy z LPG, bo... butla całkowicie zajmuje bagażnik.
2.0 16V:
pojemność: 1998 cm3,moc: 129 KM,maksymalny moment obrotowy: 175 Nm,prędkość maksymalna: 166 km/h,przyspieszenie 0-100 km/h: 11,1 s,średnie zużycie paliwa: 10,0 l/100 km
Toyota RAV4 I: typowe usterki
- Uszkodzenia układu chłodzenia - zużyta pompa wody, zatkana chłodnica.
- Stukanie z układu napędowego - wybita tylna podpora mechanizmu różnicowego.
- Zgrzytanie 5. biegu - wada fabryczna skrzyni biegów.
Toyota RAV4 II z silnikami 2.0 VVT-i, 2.0 D-4D (2000-2005)
Kupisz za: 25 000 zł
Najważniejszą zmianą między I a II generacją było wprowadzenie diesla do nowszego modelu. W ofercie znalazł się tylko jeden silnik wysokoprężny - dwulitrowy, 116-konny, z wtryskiem common rail. Nie jest zły, ale ma drogi osprzęt i w razie awarii naprawa tanim kosztem jest zazwyczaj niemożliwa. Takie elementy jak wtryskiwacze czy zawór korekcji ciśnienia potrafią kosztować 3-4 razy tyle co w popularnych silnikach europejskich. Mimo to, diesel zdecydowanie podbił serca nabywców w Europie - przeważająca większość aut ma właśnie pod maską jednostkę 2.0 D-4D. Jeśli ktoś obawia się wysokich kosztów napraw i nie potrzebuje dużo jeździć, powinien wybrać dwulitrowy silnik benzynowy. Jego jedyne powtarzające się (ale nie notorycznie) usterki to falujące obroty na skutek zabrudzonego sterownika.
RAV4 1.8 = RAV2
Obie wersje 2.0 łączono seryjnie ze stałym napędem na 4 koła, takim samym jak w pierwszej generacji. Z drobną różnicą: w RAV4 II nie ma blokady międzyosiowej, którą można spotkać w niektórych egzemplarzach RAV4 I (i III). Z czasem gamę uzupełniła benzynowa wersja 1.8 2WD. Nie ma ona większego sensu, bo mocniejszy 2.0 VVT-i nie pali zauważalnie więcej, a ponadto trudniej ją odsprzedać.
Przestrzeń we wnętrzu trochę się poprawiła, głównie za sprawą podniesienia rozstawu osi z 241 do 249 cm. Mowa tu o wersji 5d - trzydrzwiowa jak była ciasna, tak ciasna pozostała. Większość osób użytkuje ją ze stale złożonymi siedzeniami tylnymi. Bagażnik wersji 5d ma pojemność 410 l, ale jest mało praktyczny. Dobrze, że nie zmniejsza go koło zapasowe, które w każdej wersji wieszano na drzwiach. Wadą tego rozwiązania jest duża masa i wyrabianie się zawiasów. Na szczęście nadwozie RAV4 zostało dobrze zabezpieczone przed korozją.
Odważnie w teren
Prześwit wynoszący ponad 20 cm sprawia, że RAV4 nieźle radzi sobie w terenie. Znacznie gorzej, jeśli ktoś zamontował tuningowe orurowanie i rozbudowane progi. Stały napęd sprawia, że nie zachodzi prawdopodobieństwo zdarzenia znanego użytkownikom SUV-ów ze sprzęgłem płytkowym, w których układ (w przypadku większego wysiłku) przegrzewa się i wyłącza. Tak naprawdę w ciężki teren nie pozwolą jednak pojechać opony. Standardowo stosuje się ogumienie szosowo-terenowe w rozmiarze 215/70 R16, które radzi sobie w większości sytuacji oprócz gęstego błota. Niestety, koszt kompletu opon to niemiłe zaskoczenie dla kogoś, kto wcześniej jeździł osobówką - ok. 2000 zł. Zauważalnie droższe jest też zawieszenie.
Toyota RAV4 II: typowe usterki
- Usterki osprzętu silnika 2.0 D-4D - nieszczelny zawór wolnych obrotów SCV, zużyte wtryskiwacze common rail.
- Diesel nie zapala - często winny jest zbyt słaby akumulator lub zatarty rozrusznik.
- Falujące obroty i wady układu chłodzenia w 2.0 VVT-i.
- Łatwo wyrabia się stacyjka - kluczyk potrafi z niej wypaść podczas jazdy.
- Korozja drzwi (na szczęście incydentalna).
- Słabe sprzęgło w dieslu.
- Bardzo miękki lakier.
Wersja | 1.8 VVT-I | 2.0 VVT-I | 2.0 D-4D |
---|---|---|---|
Silnik | benzynowy | benzynowy | turbodiesel |
Pojemność skokowa | 1798 cm3 | 1998 cm3 | 1995 cm3 |
Układ cyl./zawory | R4/16 | R4/16 | R4/16 |
Moc maksymalna | 125 KM | 150 KM | 116 KM |
Maks. moment obr. | 161 Nm | 192 Nm | 250 Nm |
Osiągi (dane producenta) | |||
Prędkość maksymalna | 172 km/h | 185 km/h | 170 km/h |
Przysp. 0-100 km/h | 12,5 s | 10,6 s | 12,1 s |
Średnie zużycie paliwa w l/100 km | 7,5 | 8,6 | 7,1 |
Toyota RAV4 III z silnikami 2.0 VVT-i, 2.0 D-4D (2006-2013)
Kupisz za: 50 000 zł
Rekreacyjny charakter RAV4 został nieco zarzucony w trzeciej generacji, która stała się po prostu rodzinnym pojazdem uterenowionym. Z coraz mniej popularnej odmiany 3d po prostu zrezygnowano. Na rynek amerykański trafił za to wariant z długim rozstawem osi.
Błędem była rezygnacja z silnika Diesla 2.0 D-4D. W ofercie pozostał tylko 2.2, za którego płaci się wyższą akcyzę
Z oferty wycofano również wersję 1.8 2WD. Po prostu oferowano napęd 4x4 jako opcję do silnika benzynowego i do słabszych diesli. Z tym że nie jest on już tak zaawansowany, jak wcześniej - zamiast stałego rozdziału mocy zastosowano tańsze rozwiązanie, czyli sprzęgło wielopłytkowe. Jest mniej skuteczne w terenie, ale tańsze w produkcji i pozwala obniżyć zużycie paliwa - w normalnym ruchu napędzana jest tylko oś przednia. Pojawiła się z powrotem blokada międzyosiowa, która jednak działa tylko przy niskich prędkościach i rozłącza się przy silnym skręcie kół, żeby oszczędzić układ napędowy.
Z oferty wypadł dwulitrowy diesel. To dziwne - wszak wiele państw europejskich (głównych odbiorców RAV4 z dieslem) sankcjonuje pojemność powyżej 2 litrów, obciążając ją wyższą akcyzą. Tak jest też w Polsce. Import indywidualny RAV4 III z dieslem wiąże się z koniecznością zapłaty 18,6% wartości pojazdu do Urzędu Celnego.
Znacząco powiększone rozmiary sprawiają, że RAV4 wreszcie nadaje się na samochód rodzinny. 450-litrowy bagażnik ma nisko poprowadzoną podłogę, bo koło zapasowe wciąż montowano na drzwiach. Nie dotyczyło to tylko topowej wersji wyposażeniowej X, która nie ma koła zapasowego w ogóle. Seryjnie stosowano w niej opony run flat BSR z metalową wkładką (pierścieniem). Są drogie i trudne do kupienia. Lepiej wymienić je na standardowe, choć niektórzy mówią, że RAV4 X ma inne nastawy zawieszenia i bez opon BSR prowadzi się gorzej.
Silnik benzynowy 2.0 to optymalny wybór. Zużywa nie więcej niż 10 l/100 km (chyba, że zimą i w korkach), nie ma też wtrysku bezpośredniego jak dwulitrowa jednostka z Avensisa, obce mu są więc problemy z odkładaniem się sadzy.
Niestety, zakup diesla wiąże się z pewnym ryzykiem. Silniki wysokoprężne serii AD z aluminiowym blokiem mają tendencję do wypalania uszczelki pod głowicą. Problem jest powszechnie znany serwisom Toyoty. Nie ma reguły co do przebiegu, przy którym się objawia. Jeśli ktoś ma samochód kupiony w Polsce - może nawet uda mu się namówić ASO na darmową wymianę silnika. Właściciele aut sprowadzonych muszą płakać i płacić za naprawę silnika ok. 4-5 tys. zł.
Toyota RAV4 III: typowe usterki
- Usterki osprzętu silnika 2.2 D-4D - problematyczny jest zwłaszcza filtr cząstek stałych z piątym wtryskiwaczem.
- Wypalona uszczelka pod głowicą w D-4D - mikropęknięcia aluminiowego bloku.
- Usterki układu wspomagania kierownicy.
- Miękki, łatwo rysujący się lakier.
Uwaga na wersję X z oponami run flat - do ich wymiany potrzeba specjalnej maszyny.
Wersja | 2.0 VVT-i | 2.2 D-4D | 2.2 D-4D | 2.2 D-CAT |
---|---|---|---|---|
Silnik | benzynowy | turbodiesel | turbodiesel | turbodiesel |
Pojemność skokowa | 1998 cm3 | 2231 cm3 | 2231 cm3 | 2231 cm3 |
Układ cyl./zawory | R4/16 | R4/16 | R4/16 | R4/16 |
Moc maksymalna | 152 KM | 136 KM | 150 KM | 177 KM |
Maks. moment obr. | 194 Nm | 310 Nm | 340 Nm | 400 Nm |
Osiągi (dane producenta) | ||||
Prędkość maksymalna | 185 km/h | 180 km/h | 190 km/h | 200 km/h |
Przysp. 0-100 km/h | 10,6 s | 10,5 s | 10,0 s | 9,3 s |
Średnie zużycie paliwa w l/100 km | 9,0 | 6,6 | 6,2 | 7,0 |
Toyota RAV4 IV (od 2013 r.)
Kampania reklamowa tego modelu podkreśla, że RAV4 IV generacji to przede wszystkim duży, przestronny samochód rodzinny. Tak jest w istocie - wymusza to konkurencja ze strony innych SUV-ów tego rodzaju.
Zdolności terenowe są już na dalszym planie. Zrezygnowano ostatecznie z koła wieszanego na drzwiach bagażnika - samochód ma standardową klapę z zawiasami na krawędzi dachu. Napęd 2WD występuje tylko w połączeniu z dwulitrowym dieslem. Jak na razie na rynku wtórnym występują auta podemonstracyjne. Co ciekawe, w większości pod maską mają silniki benzynowe 2.0 Valvematic. Ich ceny nie są jednak zbyt atrakcyjne. Oczywiście póki co, nie ma mowy o usterkach - wszystkie auta są na gwarancji.
Tekst: Tymon Grabowski, zdjęcia: archiwum, Rafał Andrzejewski