Super-coupe
Mercedes CL coupe to samochód z najwyższej półki. Superkomfortowy, supernowoczesny i... superdrogi . Ale takie właśnie są mercedesy. Zapyta ktoś: po co w Interii opisujemy samochody, których szanse trafienia do rąk przeciętnego odbiorcy są takie same, jak szanse zdobycia przez piłkarską reprezentację Polski tytułu mistrza świata? Odpowiadamy: po pierwsze - nigdy nie mów nigdy, po drugie zaś nie zawsze niedostępność towaru musi oznaczać niewiedzę.
Doprawdy imponująca jest karoseria CL. Dostojna, a zarazem nie pozbawiona elementów sportowej agresji. Ale jeszcze bardziej imponujące jest to, co znalazło się we wnętrzu auta: w jego kokpicie i pod blachami nadwozia. Mamy tu na myśli bogactwo patentów, jakie nigdy wcześniej nie zostały zastosowane w żadnym, produkowanym seryjnie samochodzie.
Wyliczanka będzie długa. Najpierw rewelacyjny system ABC, czyli Active Body Control. Układ ten w ciągu sekundy dopasowuje zawieszenie samochodu do aktualnej sytuacji jezdnej. Jednym słowem za pomocą stosownych czujników, elektroniki i elementów podwozia zapobiega jakimkolwiek przechyłom karoserii na zakrętach czy podczas startów i hamowań. ABC uzupełnione jest dodatkowo systemem stabilizacji jazdy.
Keylles Go to zastąpienie tradycyjnego kluczyka kartą magnetyczną. Patent ten pozwala na odryglowanie zamków drzwi zanim jeszcze kierowca dotrze do samochodu oraz na wygodne zajęcie miejsca za kierownicą (unoszone ku górze koło kierownicy, samoczynnie przesuwający się fotel). Drzwi w mercedesie CL posiadają odsuwane... zawiasy. Jeśli dostęp do wnętrza z różnych przyczyn okaże się utrudniony, wówczas zawiasy odsuną drzwi od karoserii i po bólu. Zajęcie miejsca na tylnej kanapie ułatwia system Easy Entry, który steruje przednimi fotelami, tak, aby nie stanowiły one przeszkody dla wsiadających.
Zresztą fotele w mercedesie CL to zupełnie osobna historia. Nie dość, że można regulować je na wszystkie dowolnie wybrane strony to jeszcze są one podgrzewane, schładzane, przewietrzane oraz posiadają zdolność... masowania pleców kierowcy (osiem napełnianych i opróżnianych w różnej kolejności worków powietrznych).
W zakresie bezpieczeństwa mercedes CL to także najwyższa klasa. Dwa systemy: Window-Bag oraz Door-Sidebag to cały szereg poduszek powietrznych umieszczonych z przodu (również nad oknami) oraz z boków kokpitu. Dają one ochronę także pasażerom z tylnej kanapy.
W uzupełnieniu pakietu bezpieczeństwa wymienić należy system kontroli ciśnienia w ogumieniu oraz system automatycznego zachowywania odległości od pojazdów poruszających się z przodu i z tyłu.
Oczywiście nie trzeba dodawać, że tapicerka w CL wykonana jest ze skóry, zaś odpowiednią wilgotność i temperaturę wnętrza utrzymuje automatyczna klimatyzacja.
A teraz silnik. 12-cylindrowy, z trzema zaworami na każdy cylinder, z podwójnym zapłonem oraz automatycznie odłączanymi 6 cylindrami (to w celu zaoszczędzenia paliwa, gdy jednostka napędowa mercedesa CL wykorzystywana jest tylko połowicznie). Silnik ten osiąga moc... 367(!)koni mechanicznych i zużywa średnio 13,3 litra benzyny na każde sto pokonanych kilometrów. Tak jak całe auto, tak również jednostka napędowa CL wykonana jest perfekcyjnie oraz z wykorzystaniem najnowocześniejszej technologii, z której firma Mercedes słynie nie od dziś.
