"Siódemka"

Mitsubishi proponuje nam już siódmą ewolucję Lancera. Ten sportowy sedan bazuje na modelu lancer cedia, który w Japonii pojawił się w maju ubiegłego roku. Nowy lancer napędzany jest dwulitrowym silnikiem z turbosprężarką i intercoolerem poprzez zaawansowany układ napędu na 4 koła. "Siódemka" może się podobać. Dynamiczna linia nadwozia zapewniająca niski opór aerodynamiczny i jednocześnie intensywne chłodzenie silnika jest charakterystyczna dla nowej generacji sportowych sedanów z napędem na 4 koła.


Zastosowany układ aktywnego centralnego mechanizmu różnicowego ACD poprawił sterowność i osiągi nowego lancera evolution. Dodatkowo, w czasie skrętu, kierowca jest wspomagany układem AYC. Układ hamulcowy dostarczyła firma Brembo. Jjest on wyposażony w system antyblokujący o sportowej charakterystyce.

Ze szczególną uwagą konstruktorzy przeanalizowali konstrukcję nadwozia. Wykorzystano wszystkie możliwości zwiększenia jego wytrzymałości oraz zmniejszenia masy. W efekcie nadwozie lancera evo VII wykazuje półtora razy większą sztywność w stosunku do poprzedniego modelu.

Reklama

Znany z poprzedniego modelu silnik został w znacznym stopniu zmodyfikowany. Przekonstruowana została turbosprężarka, zwiększono chłodnicę powietrza (intercooler) i zmniejszono o 20% opory ssania w kolektorze ssącym poprzez zmianę jego kształtu. W efekcie silnik uzyskuje maksymalny moment obrotowy 383 Nm przy 3500 obrotów na minutę.

Lancer evo VII jest wyposażony w nowy, aktywny centralny mechanizm różnicowy (Active Center Differencial - ACD). Zamiast sprzęgła wiskotycznego zastosowano w nim sterowane elektronicznie wielopłytkowe sprzęgło hydrauliczne umożliwiające pracę centralnego mechanizmu różnicowego od zupełnie swobodnej do w pełni zblokowanej. Dzięki temu siła napędowa jest przekazywana na przednią i tylną oś w proporcji stosownej do panujących warunków drogowych. Osiągnięto najwyższy poziom zrównoważenia pomiędzy sterownością auta i jego osiągami. Dodatkowo kierowca może wybrać jeden z trzech typów nawierzchni: asfalt, szuter, śnieg.

Z poprzedniego modelu zaadoptowano układ kontroli siły znoszenia (Active Yaw Control - AYC). Mechanizm przekazujący moment obrotowy w tylnej osi jest elektronicznie sterowany w celu wyrównania rozdziału siły napędowej na obydwa tylne koła i kontroli siły znoszenia pojawiającej się w czasie skrętu. W efekcie kierowca szybciej i pewniej prowadzi samochód w czasie skrętu.

Układy ACD i AYC są kontrolowane przez ten sam komputer stworzony specjalnie dla nowego lancera. Układ ACD wspiera kierowcę w czasie gwałtownego przyspieszania na prostej, natomiast układ AYC na łuku. Dzięki współpracy obydwu układów pewność prowadzenia auta w czasie przyspieszania jest znacznie lepsza niż w przypadku ich niezależnego stosowania.

Nowe opony o większym rozmiarze 235/45ZR17 zapewniają przyczepność w czasie skrętów nawet z dużym przeciążeniem. Układ hamulcowy to wentylowane tarcze hamulcowe i zaciski z 4 tłoczkami na przednich kołach oraz wentylowane tarcze i zaciski z 2 tłoczkami na tylnych. Układ antyblokujący ABS uwzględnia informacje o prędkości obrotowej każdego z kół, ruchu przedniej i tylnej części samochodu oraz z nowego czujnika położenia koła kierownicy. Dzięki nowemu czujnikowi znacznie poprawiono sterowność samochodu w przypadku hamowania na zakręcie.

Dzięki dodatkowym spawom oraz specjalnym wzmocnieniom znacznie wzrosła sztywność nadwozia, jest ona o 50% większa w stosunku do poprzedniego modelu. Maska silnika i przednie błotniki zostały wykonane z aluminium co przyczyniło się do redukcji masy samochodu.

Specjalnie ukształtowane wloty powietrza chłodzącego silnik, zintegrowana ze zderzakiem atrapa chłodnicy, duże przednie i boczne spojlery oraz nastawny tylny spojler przyczyniły się do niskiego oporu aerodynamicznego auta przy jednoczesnym zachowaniu prawidłowego chłodzenia silnika. Właściwe dla osiągów lancera evo VII oświetlenie drogi zapewnia para ksenonowych reflektorów oraz dodatkowo reflektory przeciwmgielne. W Europie nowy lancer evolution VII pojawi się latem.

Zdjęcia nowego Mitsubishi Evo VII znajdziecie w naszej mini-galerii.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama