OPCja sportowa
W bogatej rodzinie Opla nigdy nie brakowało modelu o sportowym zacięciu. Wersje corsy czy astry oznaczane symbolem GSI produkowane były z myślą o fanach szybkiej, sportowej jazdy. Kiedy na rynku pojawiła się astra II pomyśleliśmy, że w ślad za autem bazowym pójdzie także jego wersja sportowa. Tymczasem producent zadecydował inaczej i rolę usportowionej odmiany astry powierzył egzemplarzowi wyposażonemu w silnik o pojemności 2 litrów. Praktyka udowodniła jednak, że pomysł chybił celu. Dlatego właśnie Opel podjął decyzję o wypuszczeniu na rynek astry OPC.
Wewnątrz kokpitu też sporo różnic. Po pierwsze sportowe fotele firmy Recaro, po drugie niebieskie taśmy pasów bezpieczeństwa, po trzecie białe tło wskaźników i wreszcie po czwarte pokryte skórą koło kierownicy. W zakresie zmian konstrukcyjnych w astrze OPC zastosowano inne, twardsze od seryjnego zawieszenie oraz znacznie wydajniejszy układ hamulcowy. Dość powiedzieć, że wentylowane tarcze hamulcowe mają średnicę ... 30 mm!
Ale prawdziwą rewelacją auta jest jego silnik. To właśnie on decyduje o tym, że astra OPC zaliczana jest w poczet samochodów typowo sportowych. Opracowana z pomocą Lotus Engineering szesnastozaworowa, czterocylindrowa jednostka napędowa posiada pojemność 2,0 litra i wykazuje maksymalną moc 160 KM oraz maksymalny moment obrotowy 188 Nm przy 4300 obr/min. Od zera do stu kilometrów na godzinę astra OPC przyspiesza w ciągu 8,2 sekundy osiągając prędkość maksymalną 220 km/godz.
Producent zapowiada, że astra OPC zejdzie z taśm montażowych w limitowanej serii. Na rynek trafić ma około 3 tys. egzemplarzy tych aut. W Europie Zachodniej sportową odmianę astry można będzie nabyć już w przyszłym miesiącu. Do Polski samochód trafi przypuszczalnie w 2000 roku. Nikt jednak na razie nie wie w jakiej ilości i za jaka cenę.
