O BMW, które musi konkurować z audi A3...
Mniej kontrowersyjna stylizacja, nawiązująca do droższych i bardziej ekskluzywnych modeli tej marki, oraz obszerniejsza, bardziej funkcjonalna kabina - te elementy mają być kluczem do sukcesu drugiej generacji kompaktowego BMW serii 1.
Debiutujące w 2004 roku BMW serii 1 pierwszej generacji wywołało szok - głównie za sprawą swojego wyglądu. Odpowiadał za niego ówczesny szef designu koncernu - Chris Bangle (ten sam, który zaprojektował poprzedni, kontrowersyjny model serii 5). Ale jego już w BMW nie ma, a kolejne auta, powstające już pod nadzorem Andersa Warminga, wyglądają bardziej klasycznie.
Podobnie jest z drugą generacją BMW serii 1, której pierwsze, oficjalne zdjęcia zostały właśnie zaprezentowane. Choć linią nadwozia wyraźnie nawiązuje do poprzedniczki, to jednak zrobiono wszystko, by auto było bardziej stonowane i eleganckie. Świadczyć może o tym wygląd przodu - charakterystyczne przetłoczenia i nowy kształt kloszy lamp upodabniają "jedynkę" do ekskluzywnych modeli serii 5 i 5 GT.
Najważniejsze jednak, że kompaktowa "jedynka", która musi konkurować np. z Audi A3, urosła. Jest dłuższa o 8,5 cm, powiększył się także rozstaw osi oraz kół z przodu i z tyłu - odpowiednio o 3,0, 5,1 i 7,2 cm. To bezpośrednio przełożyło się na większą przestronność w kabinie, a właśnie za ten parametr bardzo krytykowano poprzedniczkę. Szczególnie ciasno było z tyłu.
Nowe BMW serii 1 oficjalną premierę w polskich salonach będzie miało 17 września
W nowym modelu powinno być zdecydowanie więcej na nogi i kolana. Powiększono także bagażnik. Otrzymał on dodatkowe 30 litrów i ma ich teraz 360, a po złożeniu kanapy dzielonej w stosunku 60/40 (opcjonalnie 40/20/40) - maksymalnie aż 1200.
Kompaktowe BMW oferowane będzie w dwóch wariantach wykończenia: Urban (na zdjęciach) i Sport. Odróżniać je będą szczegóły stylizacyjne, takie jak wzory felg czy też kolorystyka wykończenia kokpitu.
Do napędu auta początkowo służyć ma 5 silników: dwa benzynowe i trzy turbodiesle (patrz tabelka). Nowością jest benzynowa, turbodoładowana jednostka napędowa, która pracuje pod maskami modeli 116i oraz 118i. Z pojemności 1,6 litra osiąga 136 lub w mocniejszej wersji 170 KM (tyle, co 2-litrowy silnik w poprzednim modelu 120i). Jednostki wysokoprężne zostały zmodyfikowane - np. model 120d ma teraz 184 KM (poprzednio 177 KM). Przynajmniej na razie napęd przenoszony jest na tylne koła.
Seria 1 początkowo oferowana będzie jako 5-drzwiowy hatchback. Później dołączą do niej wersje 3-drzwiowa i 2-drzwiowe coupé (2012) oraz cabrio (2013). Można spodziewać się także klasycznego sedana i GT. W przyszłości może zostać także pierwszym samochodem tej marki, które otrzyma także napęd na przednie koła oraz turbodoładowane silniki 3-cylindrowe.
Maciej Smoleń
