Ford mustang po zmianach. To najlepsze sportowe coupe na świecie
Zawładnął sercami milionów miłośników motoryzacji na całym świecie i nadal, po upływie ponad pół wieku od swojego debiutu, budzi ogromne emocje. Zachwyca rasowym wyglądem, osiągami, wspaniałym odgłosem pracy silnika. Bohater licznych filmów, teledysków, gier komputerowych. Legenda, ikona, wzorzec, obiekt marzeń i westchnień. Ford Mustang.
Właśnie mamy okazję zapoznać się bliżej z najnowszą odsłoną tego niezwykłego samochodu.
Mustang w wersji przygotowanej na rok 2018 został dość gruntownie odświeżony. Zmiany objęły zarówno jego design, jak i napęd, zawieszenie, wystrój wnętrza oraz wyposażenie. Przedstawiciele Forda nie ukrywają, że wprowadzali je z myślą o zainteresowaniu młodszej klienteli, pokolenia tzw. millenialsów. Nie da się bowiem ukryć, że model z rączym rumakiem w logo, choć powszechnie podziwiany, był dotychczas postrzegany jako pojazd o raczej konserwatywnym charakterze, co dla ludzi epoki smartfonów, tabletów i internetowych serwisów społecznościowych nie koniecznie stanowiło zaletę.
Jakie zmiany wprowadzono w mustangu model 2018? O tym napiszemy po powrocie z jazd testowych tym samochodem.
Teraz przypomnijmy tylko, że ceny tego najlepiej sprzedającego się sportowego coupe na świecie startują obecnie od 170 300 zł. Taką kwotę zapłacić trzeba za Mustanga Fastback z silnikiem 2,3 l EcoBoost o mocy 290 KM (co zastanawiające, jest to mniej, od poprzednika, który rozwijał 317 KM) i ręczną sześciostopniową skrzynią biegów. Najtańszy kabriolet wyceniony został na 187 300 zł. Dopłata do automatycznej skrzyni biegów, w obu przypadkach, wynosi 9 tys. zł.
Ford Mustang z silnikiem V8 Ti-VCT o pojemności 5,0 l i mocy 450 KM (przed modernizacją było to 421 KM) to wydatek od 195 300 zł (Fastback) lub 212 300 zł (kabriolet). Podobnie, jak w przypadku modeli z jednostką 2,3 l EcoSport, zwolennicy 10-stopniowej, automatycznej skrzyni biegów przygotować muszą o 9 tys. zł więcej.