Porównanie: Kia Venga, Nissan Note

Nad zwykłymi autami miejskimi górują funkcjonalnością oraz przestrzenią wewnątrz. Kia Venga i nowy Nissan Note przekonują też atrakcyjnymi cenami. W teście odmiany z podstawowymi silnikami benzynowymi.

Dwa sposoby na wyrośnięte auta miejskie. Note w nowym wydaniu to zeszłoroczny debiutant. Venga na karku ma już 4-letni staż rynkowy.
Dwa sposoby na wyrośnięte auta miejskie. Note w nowym wydaniu to zeszłoroczny debiutant. Venga na karku ma już 4-letni staż rynkowy.Motor

W odróżnieniu od Forda Fiesty czy Renault Clio z powodzeniem mogą spełniać rolę aut rodzinnych. Siła miejskich minivanów polega na tym, że mimo dość krótkiego nadwozia przewożą w niezłych warunkach 4, a nawet 5 osób wraz z bagażem. Przy tym na pokładzie mają elementy wyposażenia typowe dla pełnoprawnych vanów.

Nowy Note ma więcej stylu niż poprzednik i jako jedno z niewielu aut w klasie - tak dużo systemów aktywnie wspomagających kierowcę. W Kii, która zadebiutowała w 2010 r. i do tej pory powstaje w niezmienionej formie, próżno szukać podobnego wyposażenia.

Wielki Note

Venga przegrywa z Nissanem także pod względem sposobu zagospodarowania wnętrza. Oklaski na stojąco należą się Note'owi szczególnie za drugi rząd, gdzie żaden konkurent nie oferuje więcej miejsca na nogi. Ba, Nissan ma go tutaj tak wiele, że pasażerowie mogą je niemal wyprostować.

Kii, nawet przy kanapie odsuniętej maksymalnie w tył, do konkurenta sporo brakuje. Nie oznacza to jednak, że Venga to auto ciasne. Nic z tych rzeczy! Wypada ona powyżej średniej, oferując więcej przestrzeni nad głowami pasażerów niż Nissan. Szerokość kabiny w drugim rzędzie u obu konkurentów jest prawie identyczna, co oznacza dobre warunki dla trzech osób, jedynie jeśli są one niezbyt rozrośnięte w barkach.

Note, dzięki drzwiom otwieranym prawie pod kątem prostym, zapewnia znakomity dostęp do tylnej części kabiny. Niestety, środkowy zagłówek i przesuwana kanapa w odmianie Acenta dostępne są za dopłatą 1900 zł. W "pakiecie rodzinnym" znajdują się ponadto system aranżacji przestrzeni bagażowej oraz podłokietniki w obu rzędach. Co ciekawe, oparcie kanapy jest mocno odchylone w tył, co z jednej strony stanowi ukłon w kierunku wygody pasażerów, a z drugiej - nie pozwala stabilnie zamontować dziecięcych fotelików. Venga nie dość, że seryjnie ma przesuwaną kanapę (na dystansie 13 cm), to jeszcze jej oparcie jest regulowane. Minus za brak kieszeni w tylnych drzwiach, otwierających się niemal tak szeroko, jak w Nissanie.

Przewaga Vengi

Kia Venga 1.4 DOHC CVVT L: kokpit Kii wykonano z porządnych materiałów. Elementy obsługi są dobrze rozmieszczone. Przyzwyczajenia wymaga regulacja siły nawiewu wpisana w pokrętło ustawiania temperatury.Motor

W przyrodzie nic nie ginie. Note imponuje przestrzenią wewnątrz, ale kosztem bagażnika. 295 l to wynik niewiele lepszy niż w miejskich hatchbackach. Co więcej, pokrywa bagażnika unosi się jedynie na wysokość 178 cm. Dla porównania, w Kii to 190 cm. Zresztą koreańskie auto góruje nad japońskim także objętością swojego największego ze schowków - oferuje od 422 do 522 l. Jakby tego było mało, od drugiego poziomu wyposażenia ("M") ma podwójną podłogę i siatkę do mocowania bagażu. Oba auta należy pochwalić za seryjne dojazdowe koło zapasowe.

Nissan Note 1.2 Acenta: materiały są tu twarde i nie wyglądają najlepiej. Plus za dwa zamykane schowki. Podświetlenie nad zegarami to wskaźnik jazdy ekologicznej – im bliżej zielonego koloru, tym lepiej. Można je wyłączyć.Motor

O tym, że nie są zwykłymi modelami miejskimi, tylko miejskimi minivanami przekonuje głównie Kia, za kierownicą której siedzi się jak w vanie - wysoko, z mocno zgiętymi nogami. Z przodu miejsca jest tu mniej niż w Nissanie, jednak Venga w odróżnieniu od niego ma regulację kierownicy w dwóch płaszczyznach, płynnie (pokrętłem) ustawiane pochylenie oparcia oraz większe i wygodniejsze fotele.

W Nissanie dobór idealnej pozycji do jazdy graniczy z cudem. Brakuje też podparcia ud. Note zapewnia za to zdecydowanie lepszą widoczność w przód po przekątnej, co zawdzięcza o wiele węższym niż u konkurenta słupkom dachowym.

3 cylindry kontra 4

3-cylindrowy silnik Note'a to o dziwo jeden z najjaśniejszych punktów japońskiego minivana. Pozytywnie zaskakuje już po przekręceniu kluczyka, wykazując się naprawdę dobrymi manierami. Wibracji nie czuć ani na kierownicy, ani też na drążku zmiany biegów.

80-konna jednostka nie ma żadnego problemu z napędzaniem lekkiego Note'a (1036 kg). Czyni to płynnie już od niskich obrotów i ma bardzo przyjazną charakterystykę, dzięki której nie trzeba jej wkręcać pod czerwone pole. Z drugiej strony, powyżej 5000 obr./min czuje się wręcz, jak w swoim żywiole. Note nie oszałamia osiągami (0-100 km/h w 13,8 s), jednak w mieście są one zadowalające, a w trasie - wystarczające. Ponadto, jego silnik natychmiast odpowiada na gaz i zużywa niewiele paliwa - w teście średnio 6 l/100 km.

Kia Venga, Nissan Note

Porównanie: Kia Venga, Nissan Note (czytaj test)

Kia Venga 1.4 DOHC CVVT LMotor
Venga jest wyższa od Note'a o 7 cm i tylko o 3 cm krótsza, ale nie ma tak obszernej kabiny. Widoczność z miejsca kierowcy mocno ograniczają bardzo szerokie słupki przednie. 15-calowe koła wyraźnie gubią się w sylwetce auta.Motor
Kokpit Kii wykonano z porządnych materiałów. Elementy obsługi są dobrze rozmieszczone. Przyzwyczajenia wymaga regulacja siły nawiewu wpisana w pokrętło ustawiania temperatury.Motor
Bagażnik, w zależności od ustawienia kanapy, ma pojemność od 422 do 522 l. Pod podwójną podłogą Kia przewozi dojazdowe koło zapasowe.Motor
Kanapa jest przesuwana i ma regulowany kąt pochylenia oparcia (seryjnie). Sporo miejsca na nogi i całkowicie płaska podłoga.Motor
Fotele Vengi są duże i mają płynną regulację oparcia. Siedzi się jak w vanie.Motor
Dwa sposoby na wyrośnięte auta miejskie. Note w nowym wydaniu to zeszłoroczny debiutant. Venga na karku ma już 4-letni staż rynkowy.Motor
Nissan pomiędzy zderzakami ma równo 410 cm. Wygląd Note'a drugiej generacji może się podobać. Widoczność z miejsca kierowcy jest dobra, a manewrowanie ułatwia opcjonalny zestaw kamer, dostępny w „pakiecie IT”.Motor
Nissan Note 1.2 AcentaMotor
Tak jak w Kii, po złożeniu oparć powstaje wyraźny schodek. Bagażnik ma tylko 295 l pojemności, a maksymalnie – 1465 l. Seryjne koło dojazdowe.Motor
Materiały są tu twarde i nie wyglądają najlepiej. Plus za dwa zamykane schowki. Podświetlenie nad zegarami to wskaźnik jazdy ekologicznej – im bliżej zielonego koloru, tym lepiej. Można je wyłączyć.Motor
Fenomenalna ilość miejsca na nogi, niziutki tunel środkowy, ale za regulowaną kanapę Nissan żąda dopłaty 1900 zł.Motor
Siedzi się prawie jak w zwykłym aucie miejskim. Brakuje podparcia dla ud.Motor

4-cylindrowa jednostka Vengi pracuje z jeszcze większą kulturą, ożywa powyżej 2000 obr./min i równomiernie rozwija moc do około 6000 obr./min, ale wykazuje się znacznie mniej spontanicznymi reakcjami na wciśnięcie prawego pedału. Kia, cięższa o 142 kg (1178 kg), nieco lepiej przyspiesza niż Nissan, przebijając go pod względem elastyczności, szczególnie na 5. biegu w zakresie 80-120 km/h - 19,5 wobec 26,3 s. Niestety, koreańskie auto zużywa średnio 7,6 l paliwa na 100 km. Kia ma za to przyjemnie i dokładnie pracujący mechanizm zmiany biegów. W Nissanie nie jest on tak precyzyjny, a drogi pomiędzy kolejnymi przełożeniami okazują się wyraźnie dłuższe.

Dwa światy

Odczucia zza kierownicy są tak różne, jakby oba auta należały do dwóch światów. Vendze bliżej do typowych modeli miejskich. Na drodze ma więcej pewności siebie niż konkurent, skutecznie przeciwstawia się siłom bocznym w łukach i szybciej zmienia kierunek jazdy. Niestety, wspomaganie kierownicy daje mgliste pojęcie o tym, co dzieje się z przednimi kołami.

Note ma spokojną naturę, mniej bezpośredni układ kierowniczy niż Venga, ale dający lepszy, co nie oznacza dobry, kontakt z kołami. Japońskie auto prowadzi się stabilnie i bezpiecznie przy jeździe na wprost. Niestety, jest mało odporne na podmuchy bocznego wiatru, a nierówności poprzeczne w zakrętach wytrącają jego tył z równowagi.

Komfort jazdy w Nissanie jest całkiem dobry, choć zawieszeniu brakuje sprężystości. Sztywniej resorująca Kia gorzej radzi sobie z pofałdowaniami jezdni i pojedynczymi wyrwami w asfalcie.

Kia Venga, Nissan Note - podsumowanie

Kia to konstrukcja starsza o 4 lata, ale wygrywa, bo oferuje lepszą jakość, bogatsze wyposażenie, większy bagażnik i jeździ w bardziej dojrzały sposób. Ogromna kabina, bardzo dobry 3-cylindrowy silnik i nowoczesne systemy wsparcia kierowcy to za mało, by Note wygrał z Vengą.

 
Kia
Nissan
Model
Venga
Note
Wersja
1.4 DOHC CVVT L
1.2 Acenta
Silnik
benzynowy
benzynowy
Pojemność skokowa
1396 cm3
1168 cm3
Układ cylindrów/zawory
R4/16
R3/12
Zasilanie
wtrysk wielopunktowy
wtrysk wielopunktowy
Moc maksymalna
90 KM/6300
80 KM/6000
Maks. moment obrotowy
137 Nm/4000
110 Nm/4000
Napęd
przedni
przedni
Skrzynia biegów
man./5-biegowa
man./5-biegowa
Hamulce (przód/tył)
tarcz. went./tarczowe
tarcz. went./bębnowe
Długość/szerokość/wysokość
407/177/160 cm
410/170/153 cm
Rozstaw osi
262 cm
260 cm
Średnica zawracania
10,4 m
10,7 m
Masa/ładowność
1178/535 kg
1036/474 kg
Pojemność bagażnika (min./maks.)
422/1390 l
295/1465 l
Poj. zbiornika paliwa
48 l (Pb 95)
41 l (Pb 95)
Opony
195/65 R15
185/65 R15
Osiągi (dane producenta)
Prędkość maksymalna
167 km/h
170 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h
12,9 s
13,7 s
Dane testowe
Przyspieszenie 0-100 km/h
13,4 s →
13,8 s →
Elastyczność 60-100 km/h
13,3 s (4. bieg) →
15,2 s (4. bieg) →
Elastyczność 80-120 km/h
19,5 s (5. bieg) →
26,3 s (5. bieg)
Hamowanie 100-0 km/h (zimne)
37,1 m →
38,7 m →
Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe)
37,4 m →
38,4 m →
Poziom hałasu przy 100 km/h
65,5 dB
66,5 dB →
Rzeczywista prędkość*
95 km/h
93 km/h
Liczba obrotów kierownicą
2,8
3,0
Zużycie paliwa 
Dane producenta (miasto/trasa/cykl mieszany w l/100 km)
7,2/5,3/6,0
5,9/4,0/4,7
Teoretyczny zasięg
800 km
870 km
Dane testowe (miasto/trasa/cykl mieszany w l/100 km)
8,9/6,2/7,6
5,3/6,6/6,0
Rzeczywisty zasięg
630 km
680 km
Cena wersji podstawowej**
43 490 zł
43 990 zł
Cena
52 490 zł
50 790 zł
Wynik na tle całego segmentu: dobry → przeciętny słaby
*przy wskazaniu 100 km/h; **z tym samym silnikiem

Kia w odmianie "L" ma seryjną klimatyzację automatyczną, którą Japończycy (pakiet m.in. ze światłami przeciwmgielnymi) wyceniają na 2500 zł. Po jej dokupieniu cena Note'a wzrasta do 53 290 zł, ale jest on bogatszy o Bluetooth i obręcze aluminiowe, niedostępe w Vendze nawet za dopłatą. Kia z systemem Bluetooth kosztuje 53 980 zł.

Kia Venga, Nissan NoteMotor

Nissan odrobił 2 punkty, ale nie wystarczyło mu to na wygranie z Vengą.

Tekst: Maciej Struk, zdjęcia: Krzysztof Paliński

Motor
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas