Audi TTS S tronic - test
310-konne Audi TTS daje kierowcy bardzo dużą dawkę emocji. Tyle że najczęściej są one mocno kontrolowane.
Które auto sportowe jest lepsze? To, które daje dużą moc i mnóstwo swobody kierowcy w jej wykorzystywaniu, czy może to, które stara się racjonalnie spożytkować każdy koń mechaniczny dostarczony do kół?
Na to pytanie trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi, ale jedno jest pewne - testowane przez nas Audi TTS na pewno należy do tej drugiej grupy.
Dwulitrowy, doładowany silnik generuje 310 KM i jest najmocniejszym aktualnie montowanym w modelu TT. To oczywiście wynik dobry, ale nie rekordowy. Patrząc nawet tylko na koncern Volkswagena - podobną moc mają Golf R, Audi S3, ale już np. model RS 3 (2.5 turbo) dysponuje 367-konną jednostką.
Jednak żadne z wymienionych aut nie prezentuje się tak dynamicznie i nie przyciąga spojrzeń jak model TT. To oczywiście plus, ale piękna sylwetka ma także minusy. Z powodu nisko zamocowanych foteli ciężko się wsiada i wysiada, z tyłu jest oczywiście mało miejsca, nie największy jest także bagażnik.
Z drugiej jednak strony z przodu jest dużo przestrzeni, z tyłu da się wcisnąć fotelik z dzieckiem, a i 305 litrów pojemności przestrzeni ładunkowej nie jest jakimś dramatem. Tym bardziej że dzięki podnoszonej tylnej klapie dostęp do niej jest łatwy. Jak na coupe Audi jest zatem całkiem funkcjonalne.
Ale i tak najważniejsze jest to, jak TTS jeździ. Trzeba przyznać, że robi to znakomicie: 100 km/h osiąga po 4,6 sekundy, silnik reaguje na każde dotknięcie pedału gazu i niezależnie od prędkości zapewnia nieprawdopodobne przyspieszenia. A przy tym wszystko to dzieje się w absolutnym po czuciu bezpieczeństwa. Tak dużym, że nie zdajemy sobie sprawy z tego ogromnego potencjału, jaki tkwi w TTS. Nie wyczujemy prawie żadnych uślizgów kół podczas ruszania ani nad- czy podsterowności przy szybkiej jeździe w zakrętach.
Audi prowadzi się wzorowo i trzeba naprawdę nagiąć prawa fizyki, by wyprowadzić je z równowagi. Ale nawet wtedy łatwo wrócić na wcześniej obrany tor jazdy.
Audi TTS S tronic | |
---|---|
Silnik | benzynowy, turbo |
Pojemność skokowa | 1984 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R4/16 |
Moc maksymalna | 310 KM/5800 |
Maks. moment obrotowy | 380 Nm/1800 |
Skrzynia biegów | automatyczna/6-biegowa |
Napęd | 4x4 |
Dług./szer./wys. | 419/183/155 cm |
Rozstaw osi | 251 cm |
Masa/ładowność | 1460/325 kg |
Pojemność bagażnika (min./maks.) | 305/710 l |
Poj. zbiornika paliwa | 55 l (Pb 95) |
Osiągi | |
Prędkość maksymalna | 250 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 4,6 s |
Śr. zużycie paliwa wg producenta* | 8,2/5,8/6,7 |
Zużycie paliwa w teście* | 9,8/7,4/8,6 |
Cena | 225 500 zł |
*miasto/trasa/cykl mieszany (l/100 km) |
AUDI TTS S TRONIC: PLUSY I MINUSY
+ sprawny układ napędowy (quattro - 4x4 oraz skrzynia biegów S tronic)+ wygodne fotele+ wysoka jakość montażu+ jak na model tej klasy duży bagażnik
- skomplikowana obsługa multimediów- ograniczony komfort jazdy
AUDI TTS S TRONIC: PODSUMOWANIE
Audi TTS to taki Golf R. Tyle że dużo mniej praktyczny, ale za to przyciąga spojrzenia.
Audi TTS S tronic
Tekst: Maciej Smoleń, zdjęcia: Krzysztof Paliński; "Motor" 1/2016