Zawijasz kluczyk w folię albo trzymasz w metalowym pudełku? Teraz zaczniesz
Nowoczesne samochody oferują cały szereg udogodnień. Niestety nie tylko dla ich właścicieli, ale również dla złodziei. Według obiegowej opinii, można się jednak w prosty sposób obronić przed kradzieżą na walizkę, owijając kluczyk folią aluminiową lub wsadzając go do metalowego pudełka. Tylko czy to faktycznie działa?
Kradzież na walizkę jest obecnie niezwykle popularną metodą wśród złodziei samochodów. Narażone są na nią co prawda tylko samochody wyposażone w system bezkluczykowy, ale stosowany jest on od wielu lat również w niedrogich samochodach popularnych marek, więc "wybór" jaki mają złodzieje, jest całkiem spory. W teorii sam system jest bezpieczny - auto otworzy się tylko jeśli za klamkę pociągnie osoba, mająca w kieszeni kluczyk. Często zasięg jest na tyle mały, że jeśli staniemy choć metr od drzwi, a za klamkę pociągnie ktoś inny, samochód nie zareaguje.
Złodzieje znaleźli jednak rozwiązanie tego problemu. Jeden złodziej podchodzi do właściciela auta z walizką, która przechwytuje sygnał kluczyka i wysyła go do odbiornika. Odbiornik ma ze sobą drugi złodziej, a samochód odbiera przesłany sygnał jako oryginalny, pochodzący bezpośrednio z kluczyka. Pozwala więc na otworzenie drzwi i uruchomienie silnika.
Co prawda później pierwszy złodziej oddala się i auto traci kontakt z kluczykiem. Pojawia się wtedy stosowny komunikat na desce rozdzielczej, ale auto jedzie dalej. Po zgaszeniu ponownie go nie uruchomimy, ale złodziejom chodzi tylko o to, żeby odjechać w kierunku "dziupli" lub załadować samochód na lawetę lub do kontenera.
Na rynku znajdziemy wiele produktów, które pozwolą zabezpieczyć kluczyk przed kradzieżą metodą na walizkę. Ich ceny wahają się zazwyczaj od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Inwestycja w nie może okazać się dobrym pomysłem, ale możemy rozwiązać problem nawet "domowym sposobem".
Trzeba tylko owinąć kluczyk w folię aluminiową, którą niemal każdy ma w domu, albo może bez trudu kupić za kilka złotych. To również skuteczna metoda, a do tego nawet rekomendowana przez policję. Ewentualnie możemy skorzystać także z metalowego pudełka.
Folia aluminiowa osłaniająca kluczyk wykorzystuje zjawisko nazywane "klatką Faradaya", dzięki któremu sygnał emitowany przez urządzenie jest tłumiony i nie wydostaje się na zewnątrz. Dzięki temu kluczyk owinięty w sreberko można spokojnie zostawić w kurtce zawieszonej w przedpokoju i nie obawiać się, że osoba, która siadła tuż obok w restauracji, ma w walizce coś innego niż dokumenty.
***