Wycieraczki samochodowe skrzypią. Czy trzeba je wymienić?
Wycieraczki samochodowe powinny przede wszystkim dobrze zbierać wodę z szyb. To ich główne zadanie. Jeśli nie będzie spełnione, nie tylko ograniczy widoczność kierowcy, ale może narazić go na mandat. Co jednak zrobić, jeśli wycieraczki samochodowe czyszczą szyby, ale przy tym skrzypią i hałasują? Z pewnością trzeba zareagować.
Wycieraczki samochodowe mogą skrzypieć czy piszczeć z kilku powodów. Niektóre z nich są banalne, inne sygnalizują początek większych problemów. Oto najczęstsze przyczyny skrzypienia wycieraczek:
- brudna lub uszkodzona szyba;
- złe ustawienie piór wycieraczek;
- zużycie piór wycieraczek;
- korozja zawiasów wycieraczek;
- kiepska jakość gumy w piórach;
- brak płynu do wycieraczek lub jego zła jakość.
Część tych problemów można bez trudu wyeliminować samodzielnie. Sprawnie działające i nie skrzypiące wycieraczki są jednym z warunków komfortowej jazdy.
Czytaj też: Czy można jeździć na oponach zimowych latem? Co mówią przepisy?
W przypadku skrzypiących wycieraczek podstawą jest rozpoznanie przyczyny. Jeśli jest to brudna szyba lub złe ustawienie piór, problem jest prosty do wyeliminowania. Podobnie jest z brakiem dobrego płynu do spryskiwacza. Jeśli jednak wycieraczki skrzypią ze względu na zużycie piór, najlepszym wyjściem będzie ich wymiana na nowe. Warto przy tym zadbać, aby nowe pióra miały wysokiej jakości gumę. To zapewni dłuższą żywotność wycieraczek samochodowych.
Jeśli problem stanowią skrzypiące zawiasy wycieraczek, warto je dokładnie oczyścić. Na rynku są dostępne odpowiednie płyny. W starszych samochodach skrzypienie wycieraczek może wynikać ze skorodowania całego mechanizmu wycieraczek i silniczka. Wtedy konieczna jest ich wymiana, co jest rzeczą dość skomplikowaną i niezbyt tanią. Warto więc dbać o wycieraczki i na bieżąco czyścic ich mechanizm, co pomoże w przyszłości uniknąć wydatków.
Czytaj też:
Co ile trzeba wymieniać olej w silniku? Liczy się przebieg czy czas?
Ile pali włączona klimatyzacja? Zużycie paliwa może sporo wzrosnąć
Mandat 5 tys. i utrata prawa jazdy to nie wszystko. Drogówka ruszyła na łowy