Wiesz, jak używać sprzęgła? Jest duże ryzyko, że nie

Wokół prawidłowego posługiwania się pedałem sprzęgła narosło wiele mitów. Które z nich śmiało wsadzić można między bajki, a w których doszukać się ziarenka prawdy?

Kiedy i w jaki sposób używać sprzęgła, podpowiadają trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. Stosowanie się do kilku prostych zasad nie tylko zdecydowanie przedłuży działanie kluczowych podzespołów naszego pojazdu, ale też poprawi bezpieczeństwo prowadzenia!

Zwalniając, hamuj silnikiem

Dojeżdżając do skrzyżowania, zatoru drogowego czy bramek na autostradzie, nie powinniśmy jechać na luzie. Wielu kierowców sądzi, że w ten sposób można oszczędzić paliwo, ale to błąd. "Tak naprawdę dużo lepszym sposobem jest hamowanie silnikiem" - mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. "Jazda na luzie oznacza mniejszą kontrolę nad pojazdem, a gdy zachodzi potrzeba nagłego dodania gazu, tracimy czas na wrzucenie biegu" - dodaje.

Reklama

Taka jazda pozwala również zaoszczędzić sporo paliwa. Gdy - w czasie jazdy na biegu - zdejmiemy nogę z gazu komputer sterujący pracą silnika całkowicie odetnie dopływ paliwa. Dla porównania - jadąc na luzie - silnik utrzymywać musi obroty biegu jałowego, czyli zużywać paliwo.

Oczywiście w sytuacji awaryjnego hamowania lub tuż przed całkowitym zatrzymaniem musimy wcisnąć sprzęgło, aby nie zgasł silnik.

Jazda na luzie i na biegu z wciśniętym sprzęgłem to to samo

Zdarza się, że kierowcy, dojeżdżając do świateł, wciskają sprzęgło i w ten sposób przebywają ostatnich kilkadziesiąt, a nawet kilkaset metrów. Tymczasem jazda na luzie oraz na biegu z wciśniętym sprzęgłem jest dokładnie tym samym. W takiej sytuacji powoduje niepotrzebne zużycie paliwa i zmniejsza kontrolę nad pojazdem.

Z górki na biegu

W czasie zjazdów ze wzniesienia należy polegać przede wszystkim na sile hamującej silnika, a hamulcami wspomagać się w razie konieczności dodatkowego ograniczenia prędkości (na przykład przed zakrętem). Dzięki temu, zwłaszcza przy długim, stromym, zjeździe można zapobiec potencjalnie bardzo niebezpiecznemu przegrzaniu hamulców.

Nie wolno zjeżdżać ze wzniesienia na luzie, a tym bardziej z wyłączonym silnikiem, ponieważ w większości aut pracujący silnik zapewnia wspomaganie układu hamulcowego i kierowniczego.

Parkowanie na górce

Kiedy pojawia się konieczność parkowania na wzniesieniu, należy dobrze zabezpieczyć samochód, aby nie stoczył się z górki. Dlatego oprócz zaciągnięcia hamulca ręcznego zalecane jest właśnie pozostawienie auta na biegu oraz skręcenie kół.

Na światłach na luzie

W oczekiwaniu na zmianę świateł lub w czasie krótkiego postoju z włączonym silnikiem (przy dłuższym zalecane jest wyłączenie silnika) należy wrzucić bieg jałowy i zwolnić pedał sprzęgła. Dzięki temu sprzęgło zużywa się w mniejszym stopniu niż w przypadku włączonego pierwszego biegu. Takie działanie jest też zdecydowanie wygodniejsze dla kierowcy.  Po zaciągnięciu hamulca ręcznego można zdjąć nogi z pedałów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy