We Włoszech płatne są nie tylko autostrady. Lepiej sprawdzić trasę

Piękne widoki, ciepłe morze oraz pyszne jedzenie – Włochy to bez wątpienia jeden z najczęściej wybieranych kierunków wakacyjnych przez Polaków. Zanim jednak udamy się samochodem do słonecznej Italii, warto zapoznać się z obowiązującym tam systemem opłat drogowych. Na większości tras obowiązują bowiem tzw. opłaty odcinkowe.

Włochy to jeden z popularniejszych kierunków podróży wśród polskich turystów. Szczególnie w okresie wakacyjnym wiele osób wybiera ten kraj jako cel samochodowych eskapad. O czym należy pamiętać poruszając się włoskim autostradami? Przede wszystkim o obowiązujących na nich opłatach.

We Włoszech nie ma winiet. Autostrady są jednak płatne

Przede wszystkim warto pamiętać, że we Włoszech nie ma winiet. Nie musimy zatem dokonywać internetowych zakupów, czy w pospiechu szukać stacji benzynowej po przekroczeniu granicy. Chociaż południowy kraj zrezygnował z tej formy płatności za drogi, nie oznacza to jednak, że trasy są tam całkowicie darmowe. Na większości obowiązują bowiem tzw. jednorazowe opłaty odcinkowe, które wnosi się na bramkach zjazdowych po okazaniu biletu pobranego przy wjeździe na trasę.

Reklama

Autostrady we Włoszech. Warto uważać na bramkach

System ten wygląda bardzo podobnie, co na płatnych autostradach w Polsce. Na wjazdach i zjazdach stoją bramki, funkcjonuje też system płatności elektronicznych. Wyjeżdżając z płatnego odcinka autostrady, ważne jest jednak, by ustawić się pod właściwą bramką. Nad każdą z nich widnieją oznaczenia:

  • Carte - możliwość płatności kartą;
  • symbol gotówki z dłonią - płatność gotówką u kontrolera;
  • symbol gotówki bez dłoni - płatność gotówką w kasie automatycznej;
  • Telepass - bramki dla klientów korzystających z włoskiego systemu automatycznego naliczania płatności (niezbędne posiadanie dodatkowego urządzenia).

Autostrady we Włoszech. Wysokość opłat w 2024 roku

Wysokość opłat na włoskich autostradach w głównej mierze zależy od długości trasy jaką planujemy przejechać. Zakłada się, że w 2024 roku uśredniony koszt wynosi niespełna 1 euro za 10 km. Wysokość opłat zależy nie tylko od długości trasy, ale też kategorii, do jakiej dany pojazd jest przypisany we włoskim systemie. Wyróżnia się 5 kategorii:

  • Kategoria A: Motocykle i pojazdy o wysokości przedniej osi mniejszej niż 1,3 m (po autostradzie mogą jeździć tylko skutery powyżej 150 cm3);
  • Kategoria B: Samochody z 2 osiami i wysokością ponad 1,3 m na przedniej osi;
  • Kategoria III: Samochody z 3 osiami;
  • Kategoria IV: Samochody z 4 osiami;
  • Kategoria V: samochody z 5 lub więcej osiami.

Przykładowo za przejazd samochodem osobowym z Tarvisio (granica z Austrią) do Wenecji trzeba zapłacić 18,20 euro, a więc ok. 80 zł. Cała trasa liczy 210 km. Popularna droga ze wspomnianego Tarvisio do stolicy Toskanii - Florencji - to już wydatek 36,10 euro, a więc ok. 156 zł. Odcinek ten mierzy 462 km.

Autostrady we Włoszech. Które odcinki są płatne?

Oficjalną, aktualizowaną na bieżąco bazę wszystkich włoskich tras, na których mogą być pobierane opłaty, można znaleźć na oficjalnych stronach włoskiego operatora. Oprócz tego warto pamiętać, że w niektórych miejscach obowiązują dodatkowe opłaty. Mowa tu m.in. o włoskich tunelach, w tym tunelu górskim La Shera, tunelu Grand Saint-Bernard, tunelu Frejus czy trasie przebiegającej pod masywem Mont Blanc. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Włochy | opłaty na autostradzie | wakacje | motoryzacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy