Pożar samochodu elektrycznego. Jak bezpiecznie ugasić takie auto?
Rosnąca flota samochodów z napędem elektrycznym na polskich drogach sprawia, że coraz częściej będziemy widywać na drogach płonące auta zasilane prądem. Sprawdzamy, jak postępować w takiej sytuacji. Czy można gasić samochód elektryczny zwykłą gaśnicą?
Samochody elektryczne są pozbawione łatwopalnych cieczy, takich jak paliwo czy olej silnikowy. Jedynym elementem, który może doprowadzić do zapłonu są akumulatory, które są dobrze zabezpieczone przed uszkodzeniami lub przegrzaniem, które mogą potencjalnie doprowadzić do ich zapłonu.
Jeśli nastąpił pożar samochodu elektrycznego i nie doszło jeszcze do zapłonu akumulatora wysokonapięciowego - do gaszenia pożaru można użyć gaśnicy przeznaczonej do pojazdów z napędem spalinowym. Jeśli zapalił się akumulator wysokonapięciowy, jego ugaszenie będzie możliwe tylko przy użyciu wody. Dlatego zdarza się, że służby ratunkowe podczas gaszenia elektryka rozcinają budowę akumulatora, który jest dobrze zabezpieczony. Wszystko po to, żeby nalać wody do środka i skutecznie ugasić płonące ogniwa.
Problem z pożarami samochodów elektrycznych polega na tym, że są one zwykle nieprzewidywane i wieloetapowe, a do tego mogą następować bardzo gwałtownie. Wszystko z powodu ogniw w akumulatorach, które są od siebie odizolowane, a ich zapłon może postępować w dość długich odstępach.
Czasami zdarza się, że ugaszenie płonącego samochodu elektrycznego może potrwać kilka godzin i gdy czynność zostanie zakończona, nagle okazuje się, że doszło do ponownego zapłonu.
Dlatego producenci zaczęli stosować rozwiązania, które pomagają służbom ratunkowym w ugaszeniu pożaru. Jednym z takich rozwiązań jest Fireman Access wprowadzony przez Renault. Jest to specjalny system dostępu dla zespołów ratowniczych, który pozwala na szybkie zalanie środkiem gaśniczym akumulatora, który płonie.
Dzięki temu ugaszenie płomieni jest możliwe w kilka minut, zamiast w kilka godzin. Pod tylną kanapą znajduje się wyłącznik, który pozwala służbom ratowniczym na odłączenie akumulatora od obwodu wysokiego napięcia w samochodzie.
W samochodach elektrycznych często umieszcza się specjalny kod QR na przedniej szybie, który umożliwia ekipom ratunkowym na szybki dostęp do wszystkich kluczowych informacji technicznych, które mogą się przydać w czasie gaszenia pożaru. Ekipa ratownicza ma wtedy pewność, z jakim samochodem ma do czynienia. Czy jest to pojazd hybrydowy, plug-in lub elektryczny.
Polskie przepisy precyzują, że w samochodzie elektrycznym (podobnie jak w spalinowym) każdy kierowca ma obowiązek posiadania gaśnicy umieszczonej w łatwo dostępnym miejscu. Tak, żeby w razie potrzeby można było ją użyć. Podczas przeglądu diagnosta ma obowiązek sprawdzić, czy w samochodzie znajduje się taki element wyposażenia.
W samochodzie powinna się znaleźć gaśnica, która zawiera w sobie co najmniej 1 kg środku gaśniczego. Oprócz tego musi posiadać ważną legalizację (datę ważności), która obowiązuje najczęściej od 1 do 2 lat. Okres gwarancyjny dla gaśnicy to zwykle od 3 do 5 lat liczonych od daty produkcji.
Za brak gaśnicy można dostać mandat nawet do 500 złotych, ale policjant podczas kontroli nie może nas ukarać za posiadanie gaśnicy, która ma nieważną legalizację lub przedawniony okres gwarancyjny.
***