Polisa OC wcale nie musi być droga!

W dobie wyższych cen OC, które są efektem podwyżek z ostatnich lat, zakup taniej polisy wciąż jest możliwy - najtańsza w 2017 r. kosztowała 252 zł. Oferty OC od 250 do ok. 300 zł otrzymywali również inni posiadacze aut. Wśród nich znalazł się nawet 22-latek, czyli przedstawiciel grupy kierowców, którzy zazwyczaj kupują obowiązkowe ubezpieczenie auta nie za kilkaset, ale za kilka tysięcy złotych, podaje porównywarka ubezpieczeń rankomat.pl.

Doświadczony kierowca - najbardziej pożądany w OC

Największe szanse na zakup taniej polisy OC w 2017 roku miały osoby z długim stażem w prowadzeniu pojazdów i maksymalnymi zniżkami za bezszkodową jazdę. Tak jak właściciel Renault Clio, który w 2017 roku otrzymał najtańszą ofertę w porównywarce rankomat.pl. Cena polisy dla mieszkańca miejscowości Biel (woj. mazowieckie, powiat siedlecki) wyniosła 252 zł.

Oprócz nienagannej i długiej historii w OC, właściciel Renault Clio posiada jeszcze kilka dodatkowych atutów, które wpłynęły na atrakcyjną cenę polisy. Między innymi:

- odpowiedni wiek: mężczyzna ma ukończone 38 lat (z analizy cen OC przeprowadzonej przez rankomat.pl wynika, że osoby w wieku 36-45 lat płaciły w 2017 r. za polisy prawie 15% mniej niż wynosiła średnia krajowa (678 zł));

- stan cywilny i dzieci: ubezpieczyciele uznają, że osoby pozostające w związku małżeńskim, które posiadają małoletnie dzieci, są mniej skłonne do brawurowego zachowania na drodze (w 2017 r. żonaci mężczyźni otrzymywali oferty OC tańsze o 12,7% od średniej krajowej (691 zł), natomiast osoby posiadające dwoje lub więcej dzieci: o 12,4% (693 zł));

- miejsce zamieszkania: mała gęstość zaludnienia, mniejsze natężenie ruchu a tym samym ryzyko udziału lub spowodowania wypadku lub kolizji jest znacznie mniejsze, wpływa na wysokość składki.

Chociaż województwo mazowieckie nie należy do najtańszych pod względem wysokości cen OC (w 2017 r. średni koszt obowiązkowego ubezpieczenia dla jego mieszkańców przekraczał średnią krajową o 11,4%), mieszkając w mniejszej miejscowości możemy spodziewać się niższych - w porównaniu z dużymi miastami - cen OC.

Młodzi również mają szansę na tanie OC

Podając przykłady najtańszych polis OC 2017 r. warto wspomnieć o najtańszej polisie września w porównywarce rankomat.pl (OC za 268 zł). Jej nabywca ma 27 lat, a więc dla wielu ubezpieczycieli nadal jest tzw. młodym kierowcą. Podczas analizy ofert porównywarki, uwagę przyciąga również ubezpieczenie OC za 305 zł dla jeszcze młodszej, bo 22-letniej osoby (mieszkaniec Kamieńszczyzny, woj. śląskie). Obaj kierowcy ubezpieczali ten sam model samochodu - był nim Fiat 126p.

W przypadku takiego samochodu, trudno mówić o możliwości rozwinięcia zawrotnych prędkości na drodze, a więc ubezpieczyciele mogli oszacować niższe ryzyko wystąpienia kolizji. Co za tym idzie, zaproponowali atrakcyjną cenę ubezpieczenia.

To, że obaj kierowcy są posiadaczami Fiata, nie świadczy jeszcze o tym, że tylko dla takiego samochodu można kupić tanie OC. Podczas wyceny składki spore znaczenie ma mała pojemność silnika. Bardzo istotne są również dane kierowcy. Z pewnością, dodatkowym atutem obu kierowców są maksymalne zniżki w OC (60%), a w przypadku 27-latka: stan cywilny oraz fakt posiadania dziecka.

Najlepszy ubezpieczyciel - który dla ciebie?

Nabywcy najtańszych polis w minionym roku ubezpieczali swoje samochody w różnych towarzystwach ubezpieczeniowych. Który z ubezpieczycieli zaproponuje najtańsze OC dla twojego samochodu? Warto porównywać ceny, aby znaleźć odpowiedź na to pytanie. Na ostateczną cenę polisy wpływa wiele czynników. Poza tym, każdy z ubezpieczycieli może promować przedstawicieli innych grup kierowców. Najważniejsze, aby z szerokiego grona ubezpieczycieli wyłonić to towarzystwo, które będzie miało najlepszą propozycję cenową właśnie dla ciebie.