Policja znów będzie sprawdzać ustawienie tego pokrętła. Kara to 3000 zł

Szybciej zapadający zmierzch oznacza, że coraz częściej kierowcy będą musieli korzystać ze świateł mijania. Oczywiście w przypadku pojazdów, które nie są wyposażone w światła do jazdy dziennej światła mijania, zgodnie z obowiązującymi przepisami, muszą być włączone przez całą dobę. Problem w tym, że wielu kierowców zapomina o podstawowej czynności - kiedy jadą obciążonym pojazdem nie używają pokrętła do regulacji wysokości świecenie reflektorów oślepiając w ten sposób innych.

Problem jest, nomen omen, widoczny, bo wg Instytutu Transportu Samochodowego aż 98% kierowców doświadcza oślepiania przez inne pojazdy. W wielu przypadkach dałoby się tego uniknąć, ale kierowcy niektórych samochodów zapominają, że wysokość świecenia reflektorów mogą w pewnym stopniu ustawiać sami, za pomocą pokrętła - tyczy się to głównie sytuacji, gdy poruszają się pojazdem obciążonym. Kiedy tył auta obniża się, jednocześnie przód pojazdu podnosi się - aby zniwelować różnicę w wysokości padania snopu światła wystarczy użyć pokrętła do regulacji, które znajdziemy w większości samochodów.

Reklama

Jak samemu ustawić wysokość świecenia świateł?

W pojazdach wyposażonych w reflektory, które emitują do 2000 lumenów, wymagane prawem jest pokrętło do regulacji wysokości świecenia świateł mijania. W autach z reflektorami ksenonowymi lub mocniejszymi LED-ami, a także wyposażonymi w zaawansowane oświetlenie matrycowe, tego typu rozwiązania nie znajdziemy - w nich wysokość świecenia reflektorów ustawiana jest automatycznie. Nie oznacza to jednak, że nie trzeba tego kontrolować - ustawienie świateł z pewnością zbada podczas przeglądu okresowego diagnosta. W razie czego może on też na stanowisku z narzędziem optycznym wyregulować wysokość świecenia świateł, zwykle najpierw przełączając je w tryb serwisowy, a następnie regulując ręcznie za pomocą śruby czy pokrętła znajdującego się pod obudową reflektora.

W samochodach ze słabszymi reflektorami regulacja wysokości świecenia jest możliwa za pomocą pokrętła, które zwykle znajduje się po lewej stronie od kierownicy. Wg ogólnych zasad kierowcy powinni stosować takie ustawienia, choć skala (0-3, 0-4, 0-5) może różnić się, w zależności od pojazdu:

  • "0" - używamy, gdy w samochodzie podróżuje kierowca i pasażer,
  • "1" - używamy, gdy na pokładzie jest czterech lub pięciu pasażerów,
  • "2" - używamy, gdy na pokładzie jest komplet pasażerów i bagażu,
  • "3" - używamy, gdy w aucie przebywa kierowca, a bagażnik jest całkowicie załadowany,
  • "4" - rzadko spotykane ustawienie, które można zastosować, gdy żadne z wcześniejszych nie zapewnia odpowiedniego oświetlenia drogi (warto też skonsultować instrukcję, co producent mówi na temat tego ustawienia)

Ile wynosi mandat za źle ustawione światła?

Policja niestety rzadko kontroluje kierowców pojazdów, w których światła są źle ustawione, zresztą obserwując niektóre radiowozy na drodze można mieć wątpliwości, czy sami policjanci są świadomi tego problemu. Mandat za źle ustawione reflektorów zależy od interpretacji funkcjonariusza, jeśli będziemy w stanie rozwiązać problem na miejscu, skończy się na karze do 500 zł, natomiast w skrajnych przypadkach policjant może stwierdzić, na podstawie art. 97 Kodeksu wykroczeń, że pojazd narusza inne przepisy ruchu ruchu drogowego i nie tylko wystawić mandat w wysokości od 20 do 3000 zł, ale także zatrzymać dowód rejestracyjny i skierować pojazd na badanie techniczne.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ustawienie świateł
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy