Odprysk na szybie. Czy auto przejdzie przegląd?
Przed niektórymi uszkodzeniami elementów samochodu nie sposób się obronić. Należą do nich odpryski na szybie, które zwykle powstają wtedy, gdy spod kół innego pojazdu wystrzeli kamień. Mimo że zniszczenia mogą być niewielkie, warto je naprawić, bo auto z uszkodzoną szybą czołowa może nie przejść przeglądu.
Odpryski czy rysy na szybie, nie mówiąc o pęknięciach, mogą stanowić podstawę dla diagnosty do tego, by auto nie otrzymało potwierdzenia przejścia badania technicznego. Dlatego tak ważne jest, by tego typu uszkodzeniami zajmować się niezwłocznie, szczególnie, że pogarszają one widoczność, a przesuwanie czasu naprawy może tylko pogorszyć sytuację i zwiększyć skalę uszkodzeń. Uszkodzona szyba w aucie jest jest szczególnie wrażliwa na duże różnice temperatury i niskie/wysokie temperatury, przy których zniszczenia mogą szybko postępować.
Wszystko zależy od tego, jak duży jest odprysk na szybie. W przypadku mniejszych, które powstały w mniej widocznych miejscach i nie wpływają na pogorszenie widoczności z wnętrza auta mogą jeszcze przymknąć oko, ale z odpryskiem w centralnej części szyby auto raczej przeglądu nie przejdzie. Co więcej, jeśli policjant, który zatrzyma nas do kontroli zauważy uszkodzoną przednią szybę, ma pełne prawo, by zatrzymać dowód rejestracyjny i wysłać nas na badanie techniczne - oczywiście po usunięciu usterki.
Najlepiej od razu zabezpieczyć uszkodzone miejsce przeźroczystą taśmą, aby do szczelin nie wniknęły zanieczyszczenia. Trzeba pamiętać, że szybę można naprawić wtedy, gdy odprysk nie ma średnicy większej niż około 22-24 mm i nie pojawiło się ono bliżej niż 10 cm od krawędzi szyby. Im dłużej będziemy jeździć z uszkodzoną szybą, tym większe ryzyko, że odprysk zacznie się powiększać, dlatego ważna jest szybka reakcja i wizyta w serwisie. W specjalistycznych zakładach do wypełnienia ubytku stosuje się żywicę, która ma inną strukturę niż szkło, więc miejsce naprawy będzie widoczne, ale szyba zachowa 90% swojej wytrzymałości.
Jeśli szyba jest pęknięta, raczej konieczna będzie jej wymiana, bowiem liniowe uszkodzenia nawet po naprawie nie gwarantują odpowiedniej wytrzymałości. W dodatku nawet po naprawie pęknięcie może pojawić się ponownie.
Istnieją zestawy do samodzielnego usuwania odprysków. Trzeba jednak pamiętać, że mówimy tu o niewielkich uszkodzeniach. Taki zestaw kosztuje zwykle około 70-80 zł, a więc mniej niż zapłacimy za naprawę w warsztacie, który policzy około 150-200 zł.
W zestawie do samodzielnego naprawiania odprysków znajdziemy strzykawkę, aplikator, żywicę oraz folię. Naprawę najlepiej przeprowadzić w słoneczny dzień, ustawiając auto przodem do słońca. Najpierw należy oczyścić uszkodzone miejsce, np. za pomocą pinezki, następnie odtłuścić alkoholem lub zmywaczem. Kolejnym krokiem jest umieszczenie na szybie uszczelki, a na niej silikonowego aplikatora, do którego strzykawką wprowadzamy żywicę. Na koniec należy nakleić na uszkodzone miejsce folię utwardzającą wraz z kroplą żywicy. Po kilkudziesięciu minutach folię można zdjąć, pamiętając o tym, by uszkodzone miejsce było wystawione na działanie promieni słonecznych.
