Jak walczyć z chamstwem drogowym

Przejazd na czerwonym świetle, jazda buspasem czy nieprawidłowe parkowanie – podpowiadamy, jak przeciwdziałać agresji drogowej.

Nie jest tajemnicą, że część kierowców świadomie łamie przepisy drogowe, lekceważąc przy tym innych użytkowników dróg.

Przykładem mogą być buspasy. Dla wielu osób fragment jezdni zarezerwowany dla autobusów to świetne miejsce do omijania korków. Niektórzy wręcz przyzwyczaili się do korzystania z buspasów i tylko nimi poruszają się w godzinach szczytu komunikacyjnego. Dzieje się tak, ponieważ kontrole policji zdarzają się raczej sporadycznie, a nawet jeśli "cwaniak" zostanie przyłapany na gorącym uczynku, grozi mu mandat 100 zł i 1 punkt karny.

Na kierowców przestrzegających przepisów i stojących w korku widok pędzącego bezkarnie auta na buspasie działa irytująco. Dostają oni jednoznaczny sygnał, że łamanie przepisów jest opłacalne, ponieważ pozwala szybko i komfortowo dotrzeć do celu, omijając zatory na drodze.

Reklama

Jeszcze do końca 2015 r. na buspasach pojawiali się strażnicy miejscy z fotoradarami, którzy rejestrowali auta nielegalnie korzystające z tych pasów. Jednak w 2016 r. miejskie formacje straciły takie uprawnienia.

Problem stanowi również parkowanie w miejscach, gdzie jest to zabronione, a dodatkowo utrudnia ruch - tu także tylko w nielicznych przypadkach kierowcy są karani. To powoduje, że niektórzy nie przejmują się przepisami i zostawiają auto niemal w dowolnym miejscu.

Nie oznacza to jednak, że należy akceptować takie zachowania. Im częściej kierowcy będą zgłaszali przypadki łamania prawa policji lub straży miejskiej, tym częściej piraci będą karani, co zniechęci ich do ignorowania kodeksu ruchu. Tym bardziej, że film lub zdjęcia można przekazać służbom zdalnie, bez osobistego zgłaszania się na komisariacie.

WYŚLIJ FILM NA ELEKTRONICZNĄ SKRZYNKĘ POLICJI

W każdej komendzie wojewódzkiej policji działa specjalna skrzynka elektroniczna, na którą można przesyłać filmy, z zarejestrowanymi agresywnymi zachowaniami kierowców. Osoby przesyłające materiały filmowe muszą mieć przy tym świadomość, że po przekazaniu nagrania policji mogą być wzywani jako potencjalni świadkowie przed sądem lub na komendzie.

  • Trzeba jednak pamiętać, że o ile pirat drogowy został przyłapany na łamaniu zakazu wyprzedzania, lekceważeniu linii ciągłej czy czerwonego światła - zostanie prawdopodobnie ukarany, to w przypadku przekroczenia prędkości będzie to niemożliwe.
  • Tylko nagrania z policyjnego wideorejestratora są dowodem na zbyt szybką jazdę. Pirat drogowy także pozostanie bezkarny, jeśli na filmie nie widać jego numerów rejestracyjnych.
  • Warto pamiętać, że policja ma rok przekazanie sprawy do sądu. Jeśli drogówka będzie zasypywana coraz większą liczbą nagrań, może nie być wstanie wyrobić się z ukaraniem wszystkich nagranych osób, a właśnie do takich sytuacji dochodziło, kiedy funkcjonariusze obsługiwali fotoradary. Jeśli więc nagranie wyślemy dopiero po kilku miesiącach, mała jest szansa na ukaranie winnego.

UWAGA! Nagranie z kamery pokładowej może także zaszkodzić osobie nagrywającej. Jeśli kierowca przekaże policji film, na którym widać wyczyny innego kierowcy, ale przy okazji wykroczenia popełnione przez nagrywającego, to także on może dostać mandat za nieprzestrzeganie kodeksu ruchu.

PRZY WYSYŁANIU WYMAGANE JEST PODANIE:

  • daty, godziny i miejsca zdarzenia
  • danych dotyczących pojazdu
  • danych zgłaszającego: imię, nazwisko, adres do korespondencji, ewentualnie nr telefonu

LISTA ADRESOWA

  • woj. dolnośląskie: wrd-kwp@wr.policja.gov.pl
  • woj. kujawsko-pomorskie: stopagresjidrogowej@rd.kwp.byd.gov.pl
  • woj. łódzkie: wrd@lodzka.policja.gov.pl
  • woj. lubelskie: wrd@lu.policja.gov.pl
  • woj. lubuskie: kwpgorzow@go.policja.gov.pl
  • woj. małopolskie: wrdkwp@malopolska.policja.gov.pl
  • woj. mazowieckie (bez Warszawy i przyległych powiatów): wrd@mazowiecka.policja.gov.pl
  • Warszawa i przyległe powiaty: wrd@policja.waw.pl
  • woj. opolskie: wrd@opolska.policja.gov.pl
  • woj. podkarpackie: wrd@podkarpacka.policja.gov.pl
  • woj. pomorskie: stopagresjidrogowej@pomorska.policja.gov.pl
  • woj. śląskie: stopagresjidrogowej@ka.policja.gov.pl
  • woj. świętokrzyskie: wrd@swietokrzyska.policja.gov.pl
  • woj. warmińsko-mazurskie: robert.zalewski@ol.policja.gov.pl
  • woj. wielkopolskie: wrd@wielkopolska.policja.gov.pl
  • woj. zachodniopomorskie: policja@szczecin.kwp.gov.pl

ZGŁOŚ PROBLEM POPRZEZ KRAJOWĄ MAPĘ ZAGROŻEŃ BEZPIECZEŃSTWA

Miejsca, w których kierowcy dość często łamią przepisy, np. parkują nieprawidłowo czy przekraczają prędkość, można zgłosić poprzez Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa Krajowego, którą znajdziemy na stronie policja.pl. Serwis nie służy do pilnych interwencji oraz "donoszenia" na konkretną osobę. W tego typu przypadkach należy korzystać z numerów alarmowych 112, 997. Każde naniesione na mapę zagrożenie powinno skutkować odpowiednią reakcją policji.

WYŚLIJ ZGŁOSZENIE POPRZEZ APLIKACJĘ

Przypadki nieprawidłowego parkowania można zgłosić również, korzystając ze specjalnych aplikacji na smartfon. Umożliwiają one szybkie i wygodne poinformowanie straży miejskiej o problemie, w zaledwie kilka sekund. Co dzieje się dalej? Warszawa (aplikacji Warszawa 19115) czy Szczecin (AlertSzczecin), stworzyły własny system, który jest obsługiwany przez urzędników z ratusza. Ich zadaniem jest natychmiastowe przekazanie sprawę lokalnej straży miejskiej, która powinna zająć się zgłoszeniem.

1. WYBIERZ KATEGORIĘ ZGŁOSZENIA

Po włączeniu aplikacji należy wskazać rodzaj zgłoszenia, np. nieprawidłowe parkowanie pojazdów.

2. WYKONAJ ZDJĘCIE

Aplikacja automatycznie przełącza się na aparat smartfona. Fotografia ułatwia ukaranie sprawcy.

3. WPROWADŹ LOKALIZACJĘ

Trzeba również wskazać miejsce interwencji (adres) oraz ewentualnie podać, jakie przepisy zostały złamane.

DONIEŚ FIRMIE O WYCZYNACH JEJ KIEROWCY

W przypadku samochodów z logo danej firmy, czy autobusów komunikacji publicznej można wysłać zgłoszenie o zachowaniu kierowcy (najlepiej dołączyć film lub zdjęcia) do właściciela floty pojazdów korzystając z adresu e-mail czy strony na Facebooku. "Donos" może się okazać skuteczniejszy, niż tradycyjny mandat od policji, ponieważ reprymenda od przełożonego czy nawet utrata premii spowodują, że kierowca będzie bał się utraty pracy bądź części dochodu.

ZGŁOŚ SPRAWĘ POLICJI LUB STRAŻY MIEJSKIEJ

Nieprawidłowo zaparkowany pojazd można zgłosić straży miejskiej lub policji - telefonicznie. Funkcjonariusze powinni przyjechać na miejsce i ukarać kierowcę. Z kolei będąc świadkiem łamania innych przepisów na drodze, np. jazdy buspasem, i mając dokumentację zdjęciową lub filmową, można się zgłosić na komendę i złożyć oficjalny donos. W tym przypadku policjanci mają obowiązek zająć się sprawą, czyli ustalić sprawcę, wezwać go na przesłuchanie, po czym wypisać mandat lub skierować sprawę do sądu.

ŁATWIEJ KARAĆ

Do połowy listopada 2018 roku nie było możliwości wypisania mandatu przez policjanta czy strażnika miejskiego w sytuacji, gdy wykroczenie zostało zarejestrowane przez innego kierowcę, np. kamerą samochodową. Nawet w oczywistych sprawach, gdy dane sprawcy nie budziły wątpliwości, a on sam zadeklarował chęć przyjęcia mandatu, i tak sprawa musiała trafić do sądu. Po zmianie przepisów mundurowy nie musi korzystać z pośrednictwa sądu. Po otrzymaniu filmu z wyczynami pirata drogowego i ustaleniu jego personaliów wypisze mandat lub skieruje sprawę do sądu.

PODSUMOWANIE

Wielu kierowców notorycznie łamie przepisy, ponieważ wiedzą, że ryzyko otrzymania kary jest znikome. Parkowanie przed przejściem dla pieszych czy omijanie korka buspasem staje się powszechnym zjawiskiem. Jedyny sposób, aby walczyć z drogowym chamstwem, to zgłaszanie takich przypadków mundurowym.

Tekst: Sebastian Sulowski, zdjęcia: Andrzej Bieńkowski; "Motor" 51-52/2018

RODO i kamera samochodowa - czy wolno jeszcze nagrywać? – PRZEPISY

Czy można filmować policjanta? Czy grozi za to mandat? – PORADY

Krajowy Rejestr Karny - wpis także za przestępstwo drogowe – PRZEPISY

Plaga wymuszonych kolizji - miejsca i sytuacje, w których trzeba uważać – RUCH DROGOWY

Motor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy