Jak poprawnie pożyczyć prądu? Tylko jeden sposób jest dobry

Podczas podłączania kabli można popełnić kosztowny błąd
Podczas podłączania kabli można popełnić kosztowny błąd123RF/PICSEL

Co się stanie jeśli źle podłączymy kable rozruchowe

Jak uruchomić samochód korzystając z kabli rozruchowych

  1. Znajdź odpowiedniego dawcę prądu. Auto-dawca, czyli samochód do którego podłączymy się za pomocą kabli powinien mieć zbliżone parametry - silnik o podobnej pojemności i akumulator o podobnej mocy. Raczej nie powinien być to samochód o dużo niższych parametrach i mniejszym akumulatorze. Jeśli tak się stanie, możemy bardzo szybko unieruchomić również samochód dawcy - jeśli nasze auto ma większą pojemność, liczbę cylindrów, czy po prostu potrzebuje wyższego prądu rozruchowego, może bardzo szybko rozładować akumulator samochodu "pożyczającego" nam prąd.Warto pamiętać, że silniki Diesla zwykle potrzebują tego prądu więcej niż silniki benzynowe, zatem jest możliwość odpalenia większej "benzyny" od mniejszego Diesla.
  2. Wyłącz silnik w samochodzie dawcy. Podczas podłączania kabli a także w samym momencie awaryjnego uruchamiania - pożyczania prądu silnik w drugim samochodzie powinien być zgaszony. Zwłaszcza w nowszych autach może bowiem dojść do uszkodzenia alternatora, jeśli podczas pracy silnika pobór prądu byłby na tyle duży, ze spowodowałby znaczne obniżenie napięcia. Zdarza się to rzadko, ale ryzyko istnieje. W starszych samochodach wyprodukowanych przed 2000 rokiem producenci nie zalecali wyłączania silnika przy próbie rozruchu - praca silnika i alternatora (zwykle znacznie większego niż współczesne) ułatwiała uruchomienie nawet większego silnika. Silnik powinien być jednak wyłączony zawsze podczas podłączania kabli, bez względu na wiek rodzaj czy konstrukcję auta.
  3. Podłącz kable rozruchowe do akumulatora zachowując odpowiednią kolejność. Staraj się unikać iskrzenia w okolicach akumulatora dawcy, klemy kabli podłącz tak, by nie dotykały innych elementów. Najpierw podłączamy bieguny dodatnie (czerwony kabel) na obu akumulatorach zaczynając od samochodu dawcy. Później podłączamy czarny kabel do bieguna ujemnego w akumulatorze dawcy. Na koniec podłączamy drugi koniec czarnego kabla (minusowego) do masy (bieguna ujemnego) naszego samochodu. Możemy też podłączyć go do metalowego elementu silnika. Takie rozwiązanie zaleca wielu producentów kabli, bowiem zamknięcie obwodu masy poprzez silnik (a więc i przymocowany do niego rozrusznik) może zmniejszyć straty napięcia, gdyż prąd nie będzie musiał dodatkowo płynąć przez zwykle nie najgrubszy przewód masowy akumulatora.
  4. Spróbuj uruchomić silnik. Jeśli wszystko jest podłączone właściwie, silnik powinien uruchomić się po kilku obrotach wału. Jeśli nie chce zaskoczyć, sprawdź podłączenie kabli i upewnij się, że akumulator "dawcy" ma wystarczającą moc, by uruchomić nasz silnik. W innym wypadku może również zostać unieruchomiony.
  5. Zachowaj kolejność odłączania kabli. Jeśli silnik odpali prawidłowo, po jego uruchomieniu należy odłączyć kable rozruchowe w kolejności odwrotnej niż przy podłączaniu: najpierw minus w samochodzie biorcy, Kable rozruchowe należy odłączyć od akumulatorów po uruchomieniu silnika. Kolejność  powinna być odwrotna niż przy podłączaniu. Zaczynamy od "minusa" akumulatora biorcy. 

Jakie kable rozruchowe wybrać? Czy grubość ma znaczenie?

NBCR podsumowuje program E-VAN. Polskie elektryki trafią do produkcjiPaweł RygasINTERIA.PL