Jak i kiedy włączać obieg wewnętrzny w samochodzie?
Temat obiegu wewnętrznego w aucie wydaje się prosty - wystarczy wcisnąć jeden przycisk i gotowe. Nie wszyscy kierowcy korzystają jednak z tej funkcji, a właśnie jesienią i zimą, kiedy jakość powietrza w miastach spada, staje się on najbardziej przydatny. Jak działa obieg zamknięty w samochodzie i kiedy go używać?
Obieg wewnętrzny w układzie wentylacji ma praktycznie każdy samochód - niezależnie od tego, czy jest wyposażony w klimatyzację czy nie. W największym skrócie pozwala on odciąć dopływ powietrza z zewnątrz do kabiny auta.
W najnowszych modelach często układ klimatyzacji sam potrafi zdecydować, kiedy należy uruchomić obieg wewnętrzny w aucie - dzieje się tak szczególnie w miastach, gdy jakość powietrza i stężenie niebezpiecznych substancji rośnie, na przykład w korku.
W większości aut obieg wewnętrzny trzeba jednak uruchomić samodzielnie, na przycisku do jego aktywacji znajduje się symbol samochodu z zakręconą strzałką wewnątrz. Włączenie obiegu wewnętrznego w aucie nie tylko uchroni nas przed dostaniem się do kabiny przykrych zapachów czy niebezpiecznych substancji, ale też pozwoli szybciej ogrzać kabinę zimą i schłodzić latem. Dzieje się tak dlatego, że zamknięty obieg nie pozwoli zimnemu lub gorącemu powietrzu przedostać się do wnętrza.
Z technicznego punktu widzenia, włączenie obiegu wewnętrznego ma też wpływ na pracę sprężarki klimatyzacji. Przy zamkniętym obiegu układ pracuje wydajniej, gdyż schładza już wstępnie schłodzone powietrze z kabiny, a nie ciepłe powietrze z zewnątrz. To przekłada się na mniejsze obciążenie sprężarki i niższe zużycie paliwa.
Pamiętajmy też o regularnym czyszczeniu filtra przeciwpyłkowego - nawet najlepsze wykorzystanie obiegu wewnętrznego nie pomoże, jeśli filtr będzie zapchany. W większości aut wymiana powinna następować co rok lub co 15-20 tysięcy kilometrów, choć w przypadku częstej jazdy po zakurzonych drogach ten okres może być krótszy.
Obieg zamknięty powinien być wykorzystywany raczej incydentalnie, kiedy faktycznie zajdzie potrzeba szybkiego wyregulowania temperatury w kabinie lub gdy na zewnątrz jakość powietrza jest zła. Długotrwała jazda z obiegiem zamkniętym powoduje zmniejszenie ilości tlenu w kabinie, a to może mieć wpływ na samopoczucie i reakcje kierowcy - te mogą być spowolnione. Dodatkowo, szczególnie zimą, obieg zamknięty w aucie powoduje, że kabina nie jest odpowiednio wentylowana, a to z pewnością sprawi, że w samochodzie zacznie osadzać się wilgoć i zaczną parować szyby.
Właśnie dlatego w niektórych autach funkcja obiegu wewnętrznego wyłącza się automatycznie po kilkunastu czy kilkudziesięciu minutach - jeśli pozostanie włączona we wnętrzu zrobi się po prostu nieprzyjemnie i duszno. Dlatego najlepiej korzystać z tej funkcji tylko na początku, zaraz po uruchomieniu silnika lub wtedy, gdy na zewnątrz występują czynniki, które mogą negatywnie wpłynąć na komfort podróży.