Czy można prowadzić samochód w klapkach? Co na to przepisy?

Słoneczna aura i rosnąca temperatura powodują, że wielu kierowców wybiera bardziej przewiewne i znacznie lżejsze formy ubioru, w tym obuwia. Całkowicie zabudowane buty zamieniają na sandały klapki i japonki żeby czuć się bardziej komfortowo za kierownicą. Czy taki wybór jest bezpieczny i zgodny z prawem?

Jazda samochodem w klapkach - co na to prawo?

Polskie prawo o ruchu drogowym nie definiuje żadnego obowiązkowego ubioru, a co za tym idzie, nie zabrania jazdy w dowolnym wybranym przez kierowcę obuwiu. To oznacza, że kobiety mogą prowadzić w szpilkach lub butach typu platformy, a mężczyźni mogą kierować w klapkach, sandałach, japonkach, czy nawet boso. 

Sytuacja komplikuje się nieco kiedy w wyniku jazdy w klapkach lub innych nietypowych butach nie przystosowanych do jazdy samochodem doprowadzimy do kolizji lub zdarzenia drogowego, np. wtedy gdy noga ześlizgnie nam się z pedału hamulca lub gazu. Wtedy możemy odpowiedzieć za niezachowanie należytej ostrożności podczas jazdy i odpowiedzieć za wykroczenie z art. 86 Kodeksu wykroczeń:

Reklama

Co ciekawe, w niektórych krajach na południu Europy obowiązuje zakaz kierowania samochodem w klapkach. Dobrym przykładem jest tu Francja, w której za prowadzenie w niewłaściwym obuwiu policja może nałożyć mandat w wysokości 90 euro. 

Czy można prowadzić samochód w klapkach

Jazda samochodem w klapkach lub japonkach, choć wygodna, niesie ze sobą pewne ryzyko, bowiem ani klapki, ani japonki nie zapewniają odpowiedniego wyczucia pedałów pod stopami. Na dodatek zawsze istnieje pewne ryzyko ześlizgnięcia się stopy lub zablokowania klapka pod pedałami, więc nie jest to obuwie wystarczająco stabilne do prowadzenia samochodu.

Jeśli tak jak wyżej klapek ześlizgnie się ze stopy, lub zaklinuje się między pedałami hamulca i sprzęgła, lub gazu może doprowadzić do groźnej sytuacji na drodze i sprawić, że nie zapanujemy nad samochodem w odpowiednim stopniu. Podobnie jazda może skończyć się podczas jazdy w butach na platformie lub na obcasie - tego typu obuwie nie jest wystarczająco stabilne i nie zapewnia odpowiedniego wyczucia - izoluje bodźce dotykowe stopy, więc możemy nie czuć jak mocno naciskamy dany pedał. 

Jazda w takim obuwiu sprawia, że zmienia się źródło nacisku stopy na pedały - nie jest to już śródstopie, a cały nacisk przenosi się na palce. Wtedy skuteczne hamowanie lub dodawanie gazu wymaga użycia większej siły - to nie tylko kwestia komfortu, ale te czasu reakcji kierowcy, którego w krytycznym momencie może zabraknąć. Długie i cienkie szpilki mogą dodatkowo wbijać się w dywanik samochodu, co spowoduje unieruchomienie stopy w jednej pozycji i ograniczy możliwość ruchu.

Choć nie zalecamy takiego wyboru, lepszym pomysłem jest jazda boso. Jazda bez obuwia również nie gwarantuje odpowiedniej siły nacisku (bezpośredni kontakt stopy z pedałem sprawia wrażenie jakbyśmy naciskali na pedały mocniej niż robimy to w rzeczywistości). Najlepszym pomysłem w tym przypadku jest wożenie ze sobą butów do jazdy, które przebieramy kiedy ruszamy w trasę. Buty nie muszą być sznurowane - wystarczą tenisówki na płaskiej podeszwie, aby wyczucie pedałów było lepsze, a stabilność stopy większa.

Jakie buty są najlepsze do jazdy samochodem?

Na co zwrócić uwagę wybierając buty do jazdy samochodem:

  • odpowiednie dopasowanie do stopy
  • szerokość i grubość podeszwy
  • przyczepność podeszwy
  • stabilność butów 

Poza butami stosowanymi do jazdy wyczynowej (wąska, stosunkowo cienka podeszwa zapewniająca dobre wyczucie, dobrze dopasowane buty), specjaliści od bezpiecznej jazdy polecają obuwie sportowe, które nie krępuje ruchów, jest wygodne, ma odpowiednią grubość i dobrą przyczepność podeszwy. Jeśli preferujemy strój bardziej oficjalny, warto wybrać buty na płaskiej podeszwie i stabilnym obcasie, nie za szerokie w śródstopiu i o odpowiednich, nie za długich czubkach. 

***

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy