Co wpisać w tytule przelewu za mandat karny?

Od kilkunastu lat można opłacać mandaty nie tylko osobiście lub na poczcie, ale też przelewem internetowym. W tytule przelewu należy wpisać serię i numer nałożonego mandatu, a pieniądze wysłać do odpowiedniego urzędu. Warto odpowiednio się do tego przygotować, ponieważ niewpisanie wymaganych danych może uniemożliwić przyjęcie płatności za mandat karny. To z kolei może skutkować nawet zajęciem konta bankowego.

Jak zapłacić za mandat przelewem?

Opłacenie mandatu karnego przelewem internetowym wymaga konta elektronicznego w dowolnym banku. Sam proces nie jest skomplikowany, jednak należy uważać, by w kolejnych rubrykach wpisywać odpowiednie dane.

Na samym początku należy wybrać opcję "przelew podatkowy" (lub "przelew do organu podatkowego" bądź "przelew do Urzędu Skarbowego"). Na ekranie pojawi się okno zbliżone wyglądem do tego, które służy do standardowych przelewów internetowych.

Następnie należy wybrać typ formularza. Na rozwijanej liście trzeba znaleźć opcję "Mandaty" i ją kliknąć. Można też wpisać to hasło w okienku tekstowym, aby przyspieszyć wyszukiwanie.

Reklama

Drugą istotną kwestią jest organ administracyjny, do którego powinien trafić przelew za mandat karny. Jest nim zawsze Pierwszy Urząd Skarbowy w Opolu. Nie ma znaczenie miejsce zamieszkania lub miejsce popełnienia wykroczenia.

W niektórych systemach bankowości dane tego urzędu uzupełniają się automatycznie. Jeśli jednak tak się nie stało, należy w odpowiednie rubryki wpisać:

  1. Nazwę urzędu: Pierwszy Urząd Skarbowy w Opolu.
  2. Adres urzędu: ul. Rejtana 3B, 45-331 Opole.
  3. Numer rachunku bankowego: 47 1010 0055 0201 6090 0999 0000.

Po wpisaniu tych danych i sprawdzeniu ich poprawności należy przejść do pola "numer identyfikacyjny". W tym miejscu wystarczy wpisać numer PESEL osoby, na którą został nałożony mandat karny. Warto nadmienić, że przelewem mogą płacić jedynie obywatele Polski (a więc zawsze będą oni mieli numer PESEL). Przyjezdni z zagranicy są zawsze zobligowani do płatności gotówką na miejscu.

Następnie w polu "identyfikacja zobowiązania" trzeba zamieścić serię i numer nałożonego mandatu. Te informacje znajdują się na blankiecie wystawionym przez funkcjonariusza.

Na końcu pozostaje jedynie wpisanie kwoty grzywny, sprawdzenie wszystkich danych i zaakceptowanie polecenia wysłania przelewu za mandat karny.

Chcę zapłacić mandat. Co wpisać w tytule przelewu?

W tytule przelewu za mandat powinny znaleźć się jego numer i seria. Warto jednak zaznaczyć, że nie powinno się opłacać mandatu za pomocą tradycyjnego przelewu internetowego.

Do tego celu służy specjalny "przelew podatkowy" dostępny w każdej bankowości elektronicznej. W tym typie przelewu tytuł jest równoważny z polem o nazwie "identyfikacja zobowiązania".

Czy mogę zapłacić mandat z czyjegoś konta?

Zapłata za mandat z czyjegoś konta jest możliwa i w pełni zgodna z prawem. Tak naprawdę nie ma znaczenia, kto opłaci grzywnę. Ważne jest, by zobowiązanie zostało uregulowane na czas oraz aby poprawnie wpisać wszystkie dane.

Co się stanie, gdy nie zapłacę mandatu?

Mandat karny staje się prawomocny wraz z momentem jego przyjęcia. Od tego momentu osoba, na którą został on nałożony, ma 7 dni na opłacenie grzywny. Po przekroczeniu tego terminu nie zostają nałożone odsetki. Jednak Urząd Skarbowy rozpocznie postępowanie, które będzie miało na celu wyegzekwowanie należnego zobowiązania.

Urząd ma na to 3 lata. Po tym czasie mandat karny przedawnia się, a urząd traci możliwość do ściągnięcia pieniędzy z konta ukaranego grzywną.

W praktyce jednak Urząd Skarbowy zawsze podejmuje wszelkie działania na czas. A narzędzi do ściągnięcia pieniędzy z konta osoby ukaranej mandatem karnym ma bardzo dużo. Przy pomocy komornika może m.in.:

  • wezwać listownie do zapłaty zobowiązania w nowym terminie;
  • potrącić odpowiednią kwotę ze zwrotu podatku;
  • potrącić grzywnę z wynagrodzenia (w wysokości maksymalnie 60% wynagrodzenia) lub innego świadczenia (np. renty, emerytury);
  • zająć konto bankowe dłużnika lub część jego majątku.

Ponadto opłaty związane z usługami komornika ponosi w tym wypadku osoba, na którą został nałożony mandat. Urząd nie ma też obowiązku informowania o ściągnięciu należności. Może się więc okazać, że pewnego dnia z konta ukaranego mandatem po prostu zniknie kwota grzywny powiększona o koszt usługi komornika.

Warto wiedzieć, że nieuiszczenie opłaty za mandat karny ma też konsekwencje pozafinansowe. We wrześniu 2022 roku zmieniły się zasady kasowania punktów karnych. Od tego momentu znikają one z konta kierowcy dopiero 2 lata od momentu opłacenia mandatu karnego.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: mandat karny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy