Co to jest i jak działa hamownia?
Hamownia może kojarzyć się z autami wyczynowymi i tuningiem, ale tak naprawdę mogą z niej skorzystać także kierowcy, których auta cierpią na różnego rodzaju bolączki oraz ci, którzy przygotowują się do montażu instalacji LPG. Na rynku występują dwa rodzaje hamowni, przy czym jedna jest spotykana wyjątkowo rzadko, natomiast druga jest bardziej powszechna, prostsza w działaniu, a przez to tańsza.
Hamownia to stacjonarne lub mobilne stanowisko do pomiarów mocy i momentu obrotowego silnika, a także charakterystyki jego osiągów. Dzięki zmierzeniu auta na hamowni można nie tylko dość precyzyjnie określić, jaką moc i moment obrotowy osiąga silnik, ale też prześledzić, przy jakich obrotach je uzyskuje i jak przebiega krzywa mocy i momentu.
Zacznijmy od rzadziej spotykanego typu hamowni, czyli hamowni silnikowej. Jest ona bardzo precyzyjna, bowiem pozwala z ogromną dokładnością zmierzyć moc i moment obrotowy silnika, problem w tym, że jest to możliwe dopiero po jego wymontowaniu z pojazdu, co oczywiście zwiększa koszty i jest skomplikowane. Hamownia silnikowa kosztuje zwykle powyżej 50 000 zł i waży ponad 400 kg. Można ją stosować do tuningu silnika, a także docierania jednostek napędowych. Dysponują nimi najczęściej wyczynowe zespoły wyścigowe, producenci aut testujący nowe jednostki napędowe oraz duże zakłady tuningowe. Hamownia silnikowa to jedyne urządzenie mierzące wprost parametry silnika, w tym także jego rzeczywisty moment obrotowy w funkcji obrotów. Pomiar mocy na hamowni silnikowej jest możliwy w przypadku nawet bardzo wysokich wartości - między 1000 a 1500 KM.
To najpopularniejszy typ hamowni, nie wymaga demontowania silnika, wystarczy wjechać samochodem na stanowisko z rolkami, które będą symulować rzeczywiste warunki drogowe. Pierwszy typ hamowni podwoziowej to inercyjna. Samochód parkuje na rolkach hamowni, następnie zostaje przypięty pasami do podłoża. W ten sposób koła napędzają rolki hamowni, a pojazd oczywiście stoi w miejscu. Dokładność hamowni inercyjnej zależy głównie od użytego sensora obrotu/położenia jej rolek i jej inercji własnej. Czujniki uwzględniają takie parametry jak średnica rolek, ich masa czy bezwładność, a następnie urządzenie bada przyspieszenie, z jakim koła pojazdu wprawiły w ruch rolki. W ten sposób można wyliczyć moc silnika.
Hamownia obciążeniowa również bazuje na rolkach, na których trzeba postawić samochód i przypiąć pasami do podłoża. W tym wypadku rolki są jednak do pewnego stopnia hamowane, a koła pojazdu muszą pokonać opór, by wprawić je w ruch. Dokładność hamowni obciążeniowej zależy od danych zebranych przez tensometr (czujnik siły). Czas pomiaru to zwykle około 10 sekund przy pełnym obciążeniu silnika. Z uwagi na to, że hamownia obciążeniowa pozwala dostrajać auto dokładnie przy określonych obrotach, korzystają z niej głównie zespoły wyścigowe czy tunerzy.
Przede wszystkim warsztaty z hamownią za pomiar osiągów silnika nie żądają ogromnych pieniędzy, za podstawową usługę zapłacimy około 300-500 zł. Kiedy warto wybrać się na hamownię? Koniecznie wtedy, gdy zamierzamy poddać silnik modyfikacjom, sprawdzenie go na hamowni pozwoli ocenić kondycję silnika oraz optymalnie dobrać program do zwiększenia mocy.
Na hamownię można też wybrać się w celu zestrojenia czasów wtrysku gazu w zależności od prędkości obrotowej i obciążenia silnika, aby zoptymalizować osiągi auta z LPG podczas szybszej jazdy. Wizyta na hamowni może też być nieodzowna, gdy wyczuwalnie zmieniły się parametry silnika - wydruk z hamowni pomoże ocenić, która część układu napędowego może być uszkodzona.