Używany Nissan Pathfinder R50 (1996-2004)
Nissan Pathfinder (ang. tropiciel) drugiej generacji dość rzadko występuje na rynku wtórnym. Jest jednak niezłym pomysłem na sprawnego w terenie SUV-a.
Pierwsza generacja tego auta z lat 1988-1995 była znana na naszym rynku jako Nissan Terrano i opierała się na konstrukcji ramowej, wspólnej z pick-upem. Później modele rozdzieliły się - Terrano II pozostał przy ramie, Pathfinder II z 1996 r. miał już nadwozie samonośne. Samochód ten nigdy nie trafił na polski rynek, sprzedawano go jednak w niektórych krajach Europy Zachodniej (m. in. w Niemczech) i oczywiście w USA.
To, co może odstraszać potencjalnych kupujących, to brak w ofercie oszczędnego diesla. Jednostki wysokoprężne występowały na rynkach azjatyckich. Silnikiem spotykanym najczęściej w Pathfinderze R50 jest 3,3-litrowy V6 (z paskiem rozrządu) o mocy 168 KM. Nie należy się jednak zniechęcać, bo ta jednostka dobrze radzi sobie z gazem LPG. Spalanie benzyny w mieście to 15-16 l, montaż gazu skutkuje spalaniem na poziomie 20 l/100 km w mieście i gorszymi osiągami. W 2001 r. wprowadzono silnik 3.5 V6 - blisko spokrewniony z tym napędzającym Nissana 350Z i... Renault Vel Satis. Jest on mocniejszy i bardziej polecany niż 3.3. Większość samochodów ma skrzynię automatyczną, ale w Niemczech można kupić Pathfindera II z "manualem" - to atrakcyjna oferta.
Dzielny, ale ciasny
Mocną stroną Pathfindera są zdolności terenowe. Mimo braku ramy, radzi sobie nieźle nawet tam gdzie dróg nie ma wcale, ma także blokadę międzyosiową i reduktor terenowy. Napęd przełącza się dźwignią lub (w późniejszych egzemplarzach) pokrętłem na konsoli środkowej. W autach z początku produkcji napęd 4x4 można załączać tylko poza asfaltem, ale po liftingu z 1999 r. w ustawieniu "Auto" napęd ma charakter samoczynnie rozdzielany między osie (All Mode 4WD) i można używać go w każdych warunkach. Dlatego polecamy tylko egzemplarze po liftingu. Taki napęd znajdziemy też w luksusowym odpowiedniku Patfhindera - Infiniti QX4.
Nissan Pathfinder R50 (1996-2004)
Używany Nissan Pathfinder R50 (1996-2004) - czytaj artykuł
Wnętrze rozczarowuje - choć w większości egzemplarzy znajdziemy takie wyposażenie jak skórzana tapicerka i automatyczna klimatyzacja (nie była standardem), to w kabinie jest po prostu ciasno. Mimo samonośnej konstrukcji podłogę umieszczono bardzo wysoko, a jazda na tylnym siedzeniu z podkulonymi nogami nie należy do przyjemności. Bagażnik też nie zachwyca pojemnością 435 litrów. Pathfinder uciągnie za to 2,5-tonową przyczepę.
Droższy niż osobówka
Jazda próbna przed zakupem jest obowiązkowa. Samochód prowadzi się raczej po amerykańsku, trochę jak ciężarówka - manewry wykonuje nieco ociężale, hamulce też nie należą do najmocniejszych, więc osoby oczekujące wrażeń jak w najnowocześniejszych SUV-ach mogą czuć się zawiedzione.
Decydując się na samochód tego typu, trzeba mieć na uwadze znacznie wyższe koszty utrzymania niż w przypadku osobówki. Wprawdzie Pathfinder nie jest awaryjny, ale po zakupie zazwyczaj trzeba wymienić sporo elementów w zawieszeniu. Problemy można zauważyć już podczas jazdy próbnej - jeżeli samochód "ściąga" raz na jedną, raz na drugą stronę i nienaturalnie buja, koszty są nieuniknione. Należy więc mieć w planach "pakiet startowy" i na wydatki po zakupie przeznaczyć 2-3 tys. zł. Na szczęście, dzięki obecności na rynkach zachodnich, z częściami do Pathfindera R50 nie ma większych problemów: elementy eksploatacyjne do hamulców, zawieszenia i silnika można dostać właściwie od ręki. Tanie nie będą opony: fabryczny rozmiar 255/65 R16, jaki odpowiadający mu 235/70 R16 oznaczają wydatek na poziomie 1800 zł za komplet - zarówno opon zimowych, jak i letnich.
Gdyby nie ciasna kabina, Pathfinder byłby godnym rywalem dla innych japońsko-amerykańskich SUV-ów. Jego ceny oscylują między 15 a 30 tys. zł.
Nissan Pathfinder R50 - podsumowanie
Ten SUV nie zdobył popularności na rynku za sprawą swojego ciasnego wnętrza i braku silników Diesla. Najbardziej godne polecenia są wersje z manualną skrzynią biegów, ale żeby "wytropić" taki egzemplarz trzeba wybrać się za zachodnią granicę.
Rywale Nissana Pathfindera
Mitsubishi Pajero Sport
Zamkniętą wersję pick-upa L200 przedstawiono w 1998 r. i produkowano aż do 2007 r., kiedy to na wybranych rynkach pojawił się następca - nie trafił jednak do Europy. Pajero Sport ma solidną, ramową konstrukcję, dobrze radzi sobie w terenie i bez problemu ciągnie ciężką przyczepę. Do zalet można też dodać szeroką ofertę rynkową i dość atrakcyjne ceny, zaczynające się od 18 tys. zł. Najpopularniejszy silnik to diesel 2.5 - niezbyt dynamiczny, ale przynajmniej prosty w konstrukcji (bez common rail). Pajero Sport ma też wady, które sprawiają, że jego ceny są niższe niż porównywalnego "tradycyjnego" Pajero: mało miejsca w kabinie, skrzynia Easy Select nie pozwalająca na jazdę z napędem obu osi po utwardzonej nawierzchni.
Toyota 4-Runner
Toyota 4-Runner z lat 1997-2002 u nas jest mało popularna, jednak w USA była tania i sprzedawała się dobrze. Całkiem sporo samochodów opuściło fabrykę z napędem tylko na tylną oś, więc przed ewentualnym zakupem trzeba koniecznie sprawdzić, czy nie mamy do czynienia z autem 2WD. Konstrukcja opiera się na ramie, a opcjonalny napęd 4x4 załącza się ręcznie i tylko na luźnych nawierzchniach - identycznie jak w pick-upie Hilux, na którym 4-Runner bazuje (w Azji ten samochód nazywał się nawet Hilux Surf). Napędzający 4-Runnera silnik benzynowy 3.4 V6 można polecić, bo spotkamy go również w europejskim Land Cruiserze J90. Nie sprawia problemów nawet z gazem LPG, łatwo też o części do niego. Bogata wersja 4-Runnera miała oznaczenie SR5.
Nissan Pathfinder R50: historia modelu1996: debiut nowej generacji Pathfindera. Oznaczenie R50.1997: prezentacja luksusowego odpowiednika w gamie Infiniti - modelu QX4.1999: lifting. Nowy, bardziej zaokrąglony przód, zmiany w układzie napędowym - dostępny system All Mode 4WD, czyli stały napęd na obie osie.2001: nowy silnik - 3.5 V6 o mocy 220 KM.2004: zakończenie produkcji. Nowy model to Pathfinder R51.
Nissan Pathfinder R50: typowe usterki i problemyPathfinder R50 jest zasadniczo samochodem niezawodnym, większość problemów wynika jednak z niskiej świadomości użytkowników i niedbałego serwisowania.
- Usterki zawieszenia objawiają się niepewnym prowadzeniem, kiwaniem się samochodu przy dodawaniu i odejmowaniu gazu.
- Problemy ze skrzynią automatyczną są skutkiem złego użytkowania i niewymieniania oleju. Skrzynia najpierw stuka przy zmianie biegu, potem napęd zaczyna się ślizgać.
- Wycieki z układu napędowego są dość trudne do usunięcia.
- Za duże spalanie, drgania w pracy silnika - przy zasilaniu LPG.
Wersje | 3.3 | 3.5 |
Silnik | benzynowy | benzynowy |
Pojemność skokowa | 3275 cm3 | 3498 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | V6/24 | V6/24 |
Moc maksymalna | 150/168 KM | 220/240 KM |
Maksymalny moment obrotowy | 266/271 Nm | 323/360 Nm |
Osiągi | ||
Prędkość maksymalna | 172 km/h | 175 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11,2 s | 10,3 s |
Średnie zużycie paliwa w l/100 km | 14,3 | 14,5 |
Tekst: Tymon Grabowski, zdjęcia: Rafał Andrzejewski