Używany Land Rover Discovery 2

Na temat Land Rovera Discovery 2 z lat 1999-2004 krążą sprzeczne opinie. Jak naprawdę sprawuje się popularne "Disco"?

Discovery 2 jest sporo mniejszy od rywali z Japonii. Nie każdy jednak potrzebuje ogromnej terenówki.
Discovery 2 jest sporo mniejszy od rywali z Japonii. Nie każdy jednak potrzebuje ogromnej terenówki.Motor

Jeszcze 13 lat temu, w momencie debiutu drugiej generacji Discovery, samochody terenowe wciąż jeszcze miały w sobie sporo użytkowego charakteru. Klienci kupujący terenówki w latach 90. naprawdę użytkowali je poza drogami utwardzonymi - najczęściej w celach zawodowych, a nie rekreacyjnych. Stąd realna dzielność terenowa była bardzo ceniona. Z drugiej strony jednak ci sami klienci oczekiwali samochodów w miarę cywilizowanych, którymi można pokonać długą trasę. Te dwie, sprzeczne na pierwszy rzut oka, cechy połączył Land Rover Discovery 1, który był bardziej osobowy niż Defender, ale mniej luksusowy niż Range Rover. Discovery 2 stanowił jego poważny lifting - na tyle rozległy, że zdecydowano o nazwaniu go nową generacją. W rzeczywistości zmieniono praktycznie całe nadwozie z wyjątkiem drobnych detali. Wprowadzono także zmianę materiałową: w poprzedniej generacji całe poszycie nadwozia z wyjątkiem dachu było aluminiowe - w "Disco 2" zewnętrzne poszycia drzwi są wykonane z blachy stalowej. Wydłużono istotnie nadwozie (o 18 cm), z czego większość została wykorzystana na powiększenie części bagażowej.

Podstawowa wada, czyli mały rozstaw osi (tylko 254 cm) - pozostała niezmieniona. Z drugiej strony, wysokie umieszczenie tylnej kanapy sprawia, że nie jest tam wcale tak ciasno. Problemem są tylko wąskie drzwi. Można znaleźć samochody 7-osobowe - trzeci rząd jest całkiem wygodny, choć jeśli długo nie rozkłada się foteli, ich oparcia nie chcą potem zablokować się we właściwej pozycji.

Najbogatsza odmiana HSE V8: skóra wysokiej jakości, automatyczna klimatyzacja, a w bagażniku - zmieniarka CD.Motor

Bogactwo i arystokracjaNietrudno znaleźć egzemplarz bardzo bogato wyposażony - w końcu to auto kupowali brytyjscy arystokraci, aby jeździć nim na polowania. W standardzie często znajdziemy skórzaną tapicerkę, automatyczną klimatyzację, nagłośnienie Harman Kardon, tempomat czy pełną "elektrykę", łącznie ze sterowaniem fotelami. Najbardziej rozbudowanym elementem Discovery 2 jest jednak oczywiście układ napędowy. Jego funkcjonowanie to istna łamigłówka i dowód pewnego chaosu panującego podczas prac projektowych.

Moment obrotowy wędruje stale na cztery koła przez centralny mechanizm różnicowy, jednak jego blokada raz pojawiała się, raz znikała. W samochodach do ok. 2001 r. - blokada była, ale brakowało dźwigni do jej włączania z kabiny (można samemu ją dołożyć, jest to stosunkowo łatwe). W 2001 r. blokada została usunięta, a przy okazji liftingu na rok modelowy 2004 - znów się pojawiła, tym razem już z pełnym sterowaniem. W zawieszeniu pracują dwa sztywne mosty, co ułatwia terenowe modyfikacje.

Świetne póki działaCiekawym i praktycznym wyposażeniem jest układ ACE - Active Cornering Enhancement, czyli system sterujący sztywnością stabilizatorów bazujący na oleju hydraulicznym. Dzięki niemu "Disco" w terenie może uzyskać duże wykrzyżowanie osi, ale podczas szybkiej jazdy autostradowej nie przechyla się zbytnio na zakrętach. Podobnie jak miechy pneumatyczne w tylnym zawieszeniu, ACE było opcją. Łączy je jeszcze jedno: i pneumatyka, i ACE są awaryjne. W ACE może dojść do uszkodzenia zaworka przy pompie, w związku z czym system wyświetli błąd i przestanie działać. W ekstremalnej sytuacji zdarza się, że z układu wycieknie olej hydrauliczny i pompa ACE się zatrze. Natomiast w pneumatyce najwięcej problemów sprawiają kompresory oraz nieszczelne poduszki. Stąd też sprzedający często piszą w ogłoszeniach wyróżnione słowo "sprężyny", aby dać klientom do zrozumienia, że w tym egzemplarzu nie ma się co zepsuć.

Spośród silników, przeważającą część oferty rynkowej stanowi diesel TD5. Ma on pięć cylindrów, ale cztery świece żarowe i pompowtryskiwacze. Zużywa ok. 10-11 l/100 km i zapewnia osiągi poniżej oczekiwań - Discovery 2 jest ciężki i mało aerodynamiczny. Silnik TD5 nie jest w żadnym razie konstrukcją BMW, jak często zwykło się powtarzać, a rozwinięciem starego diesla Rovera typ L. Prawdziwym problem stanowi całkowity brak nowych pompowtryskiwaczy do aut z lat 1999-2001, spełniających normę Euro 2. Do nowszych (TD5 Euro 3) da się jeszcze kupić fabrycznie nowe elementy w cenie ok. 1200-1800 zł za sztukę. Zatem jeśli interesować się dieslem - to tylko po 2002 r. Problemy tego typu omijają całkowicie silniki benzynowe 4.0 i 4.6 V8 (to także brytyjskie jednostki), jednak obecnie przerobienie ich na LPG to jedyne wyjście, a współpraca z instalacją bywa problematyczna. Wszystkie silniki mają łańcuch rozrządu.

Mity o nieszczęściachWłaściciele terenówek dzielą się na "obozy" - fani Land Cruiserów uważają Patrole za zło, a właściciele Nissanów twierdzą, że Land Rover jest najgorszą marką świata i na odwrót. To oczywiście mity. W rzeczywistości Land Rover Discovery 2 nie jest bardziej awaryjny od aut japońskich - po prostu bardziej nietypowy i wymaga specjalistycznej obsługi serwisowej. Na szczęście są w Polsce warsztaty, które mają ogromne doświadczenie w obsłudze Land Rovera (np. Warszawa, okolice Krakowa), a także spore magazyny części. Dopóki mowa o elementach eksploatacyjnych, wszystko jest dość tanie i powszechnie dostępne. Wysokie koszty dotyczą tylko części specjalistycznych, jak np. kompresor zawieszenia pneumatycznego (2600 zł) czy skrzynka zaworów ACE (1700 zł).

W przybliżeniu można uznać, że na solidnego Land Rovera "Disco" trzeba wydać 26-30 tys. zł i ok. 4-5 tys. zł po zakupie na niezbędne naprawy. Jednak trzeba mieć na uwadze, że tak nieduży w sumie pakiet startowy dotyczy samochodów serwisowanych sumiennie w specjalistycznym warsztacie. Pojazdy sprowadzone o nieznanej historii będą wymagały dużo wyższych nakładów.

Land Rover Discovery 2 (1999-2004)

Land Rover Discovery 2 (1999-2004)

Model po liftingu (rok 2003).Motor
Discovery 3: 2005-2010 r.Motor
Teren to wciąż naturalne środowisko Land Rovera Discovery 2. Następna generacja była cięższa i znacznie bardziej osobowa.Motor
Model przed liftingiem łatwo rozpoznać po kierunkowskazach umieszczonych w zderzaku. Wersję siedmoosobową - po obecności stopni na tylnym zderzaku, które ułatwiają zajmowanie miejsca.Motor
Discovery 2 jest sporo mniejszy od rywali z Japonii. Nie każdy jednak potrzebuje ogromnej terenówki.Motor
Kieszonki są przydatne - można tutaj schować np. latarkę.Motor
Górne okienko w bagażniku to gadżet - kierowcy nie służy.Motor
Tylna kanapa została umieszczona znacznie wyżej niż fotele z przodu, a dzięki podwyższeniu dachu nie brak miejsca nad głowami.Motor
W zależności od wersji można trafić na tapicerkę płócienną, skórę z ciemnym przeszyciem lub z kolorowymi wstawkami.Motor
Przełącznik ACE (u dołu) włącza tryb jazdy w trasie.Motor
Najbogatsza odmiana HSE V8: skóra wysokiej jakości, automatyczna klimatyzacja, a w bagażniku - zmieniarka CD.Motor
Fabryczne radio w rozmiarze 1,5 DIN steruje także zmieniarką płyt CD. Nagłośnienie - jak na lata 90. - po prostu znakomite.Motor
Nietypowo - tempomat w amerykańskim stylu w angielskim aucie. Nie zapominajmy jednak, że Discovery 2 miał podbić USA.Motor
Nietypowo, albo "typowo po angielsku", czyli sterowanie elektryką szyb umieszczone w zaskakującym miejscu na konsoli.Motor
Lewy, górny róg: włącznik systemu kontroli zjazdu z wzniesienia.Motor
Uwaga na przewody olejowe biegnące do skrzyni biegów - pękają.Motor
Z przodu źródłem wycieków często jest przekładnia kierownicza.Motor
Turbosprężarkę łatwo wyciągnąć, przy tym jest to standardowy model Garretta.Motor
Drzwi otwierają się na bok - to wygodne. Na zdjęciu wersja siedmioosobowa. Dwa fotele można łatwo złożyć i schować z boku.Motor

PodsumowanieCzy trzeba bać się angielskiego rodowodu Discovery 2? Naszym zdaniem absolutnie nie. To samochód zupełnie inny z charakteru niż propozycje japońskie, ale wcale nie gorszy. W dodatku w Polsce jest sporo serwisów, które znają ten model na wylot. Problemem nie są ceny części, ale niedostępność niektórych podzespołów. Trudno będzie uniknąć usterek, ale "pakiet startowy" na ich usunięcie wcale nie będzie wyższy niż w przypadku Toyoty czy Mitsubishi. Do mieszanej eksploatacji drogowo-terenowej Discovery 2 to bardzo dobra propozycja, jednak znalezienie odpowiedniego egzemplarza może sprawić trudność.

Land Rover Discovery 2: historia modelu1999: prezentacja Discovery 2. W ofercie tylko wersja 5-drzwiowa.2001: usunięcie blokady centralnej, seryjna pneumatyka w wersji siedmioosobowej.2002: dostosowanie diesla do normy emisji spalin Euro 3.2003: lifting, nowy silnik 4.6 V8, wraca blokada centralna.2005: zakończenie produkcji.

Land Rover Discovery 2: typowe usterki i problemy

  • Usterki układu ACE (hydraulicznej regulacji sztywności) - nieszczelne przyłącza, wycieki oleju hydraulicznego.
  • Zużycie pompowtryskiwaczy - brak nowych podzespołów do aut sprzed 2002 r.
  • Awarie "pneumatyki" - najczęściej dziurawe poduszki i spalone kompresory.
  • Wycieki oleju spod uszczelki wałka rozrządu.
  • Zużyte łożyska przednie.
  • Stuki w tylnym zawieszeniu.
  • Uszkodzenia zaworu wastegate w układzie doładowania.

Land Rover Discovery 2: nadwozie i wnętrzeDzięki przewadze aluminium, nadwozie nie poddaje się korozji. Jest jednak mniej praktyczne niż w innych terenówkach ze względu na dość mały rozstaw osi.Land Rover Discovery 2: silnikiZarówno diesel, jak i benzynowy V8 nie sprawiają poważniejszych problemów, jednak trzeba mieć na uwadze kiepską dostępność niektórych części do silnika TD5.Land Rover Discovery 2: zawieszenie i napędRamowa konstrukcja i dwa sztywne mosty to off-roadowa klasyka. Chaos ze stosowaniem blokady centralnej nie przystoi firmie z takimi tradycjami terenowymi jak Land Rover.Land Rover Discovery 2: koszty serwisu i częściEksploatacja Discovery będzie oczywiście droższa niż samochodu osobowego, ale wciąż nie przerażająca. Chyba że kupimy egzemplarz bez weryfikacji w warsztacie.Plusy:

  • Duży wybór części eksploatacyjnych w rozsądnych cenach.
  • Obecność wyspecjalizowanych, wartych polecenia warsztatów.
  • Świetne zdolności terenowe.
  • Nieduże zużycie paliwa.

Minusy:

  • Wyraźnie mniej miejsca w kabinie niż u japońskich konkurentów.
  • Brak części do silników wyprodukowanych przed 2001 r.
  • Wyższa awaryjność bogato wyposażonych wersji.
  • Dyskusyjna ergonomia.
Wersja
4.0 V8
4.6 V8
2.5 TD5
Silnik
benzynowy
benzynowy
turbodiesel
Pojemność skokowa
3947 cm3
4552 cm3
2496 cm3
Układ cylindrów/zawory
V8/16
V8/16
R5/10
Moc maksymalna
185 KM
217 KM
138 KM
Maks. moment obrotowy
340 Nm
400 Nm
300 Nm
Osiągi
 
 
 
Prędkość maksymalna
170 km/h
196 km/h
157 km/h
Przysp. 0-100 km/h
11,7 s
9,9 s
15,3 s
Średnie zużycie paliwa
w l/100 km
16,7
16,4
9,4

Konkurenci z Japonii - więksi, mocniejsi... czy lepsi?

Toyota Land Cruiser J9 (1996-2002)

Dużo droższy, dużo większy - nie zawsze lepszy. Znalezienie dobrego Land Cruisera to loteria.Motor
Toyota Land Cruiser J9 (1996-2002)Motor

Land Cruiser J9 to samochód dużo większy od Land Rovera. Jego bardzo wysokie ceny (od 30 tys. zł wzwyż) wynikają z opinii o wyjątkowej niezawodności, która jest trochę przesadzona - w rzeczywistości najpopularniejszy silnik 3.0 TD wcale nie jest tak bezawaryjny. Zdolności terenowe na najwyższym poziomie, części drogie, ale za to zaopatrzenie w nie - kompletne.

Mitsubishi Pajero II (1991-2000)

Pajero II było produkowane także po prezentacji następcy jako Pajero Classic (aż do 2005 r.).Motor
Mitsubishi Pajero II (1991-2000)Motor

Pajero jeszcze trudniej znaleźć w dobrym stanie niż Land Cruisera. Oba samochody są podobne pod wieloma względami, ale w Pajero da się rozłączyć napęd 4x4 (układ Super Select). Najlepszy silnik to 2,8-litrowy turbodiesel, alternatywnie stosowano odmianę 2.5 lub benzynowego 3.5. Największy problem to słabe zaplecze części zamiennych i ich bardzo wysokie ceny.

Tymon Grabowski

Motor
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas