Używane Porsche Boxster (986)
Nie jest to tani substytut 911. Pierwszy Boxster daje mnóstwo przyjemności z jazdy, ale może być bardzo drogi w serwisie.
PORSCHE BOXSTER (986)
lata produkcji: 1996-2004
ceny od: 37 000 zł
W gamie producenta z Zuffenhausen Boxster zastąpił przedniosilnkowe 968, ale ze względu na centralnie umieszczony silnik zdecydowanie bardziej nawiązuje charakterem do niedocenionego 914 oraz ikonicznych modeli 550 i 718.
Dzięki swojej budowie jest bardziej neutralny w prowadzeniu niż tylnosilnikowe 911 (996). Jest też znacznie tańszy w zakupie, ale to pewnego rodzaju pułapka.
Ograniczony resurs
Za wyraźnie niższymi cenami nie idą w parze mniejsze koszty serwisu. A to szczególnie istotne w odniesieniu do jednostek napędowych.
Pochodzą one z rodziny M96, tej samej, która napędzała pierwsze chłodzone cieczą 911. I niestety w Boxsterach też nie należą do trwałych, wytrzymują z reguły 200-250 tys. km. Co gorsza, nie dają zawczasu żadnych szczególnych objawów, nie spalają dużo oleju.
Specjaliści dla wydłużenia żywotności zalecają przy większych przebiegach wymianę panewek, a w silnikach 2.5 - napędu rozrządu. Ewentualny remont silnika będzie kosztował 25-40 tys. zł. Chyba że wymienić trzeba będzie także wał korbowy. Używany kosztuje 5 tys. zł, nowy 5 tys. euro. O warte uwagi silniki z drugiej ręki jest już niezwykle trudno.
Trzeba pamiętać, że były to pierwsze sześciocylindrowe boxery Porsche bez suchej miski olejowej. Z tego powodu mogą mieć problemy ze smarowaniem podczas używania ich na torze, szczególnie gdy zamontuje się bardzo przyczepne opony typu slick.
Trwalsze na pewno są przekładnie, chociaż czasami poddają się w nich synchronizatory drugiego biegu. Twarda praca sprzęgła oznacza, że zużyta jest już okładzina. Bardzo często ciekną uszczelniacze wału korbowego. Za to specjaliści uważają, że problem z łożyskiem wałka pośredniego (IMS) jest trochę rozdmuchany.
Dotkliwe mogą być konsekwencje nawet drobnej nieszczelności dachu i zatkanych odpływów. Zalanie nisko umieszczonego komputera alarmu może się skończyć tym, że trzeba będzie dorobić kluczyki i zaprogramować nowy komputer (ok. 3 tys. zł).
Tu nie ma okazji
Świetnie pracujące i pozwalające na wiele zawieszenie ma przeciętną trwałość. Słabym ogniwem są aluminiowe wahacze, kosztujące 1,7 tys. zł za sztukę. O jakiekolwiek porządne zamienniki jest trudno.
Weryfikację Boxsterów trzeba zacząć od sprawdzenia stanu nadwozia. Konstrukcję nośną dla silnika tworzą m.in. miejsca mocowania tylnych wahaczy. Kąty tolerancji w przednim zawieszeniu są tak małe, że jeśli dany egzemplarz miał uszkodzone podłużnice, nie warto w ogóle brać go pod uwagę.
Niestety większość tanich Boxsterów to auta wymagające dużych nakładów. Z tego powodu przy zakupie warto skorzystać z pomocy ekspertów.
1993: Pierwszy koncept Boxstera, nawiązujący do modelu 550 Spyder
1996: Początek produkcji wersji 2.5
1999: Pojawiają się silniki 2.7 i 3.2
2002: Lifting nadwozia i kabiny, zmodyfikowany wydech oraz układ dolotowy, szklana tylna szyba zamiast rysującej się plastikowej
2004: Koniec produkcji I generacji
2005: pojawia się następca - model 987 (fot. poniżej), a wraz z nim odmiana z zamkniętym nadwoziem, czyli Cayman
- Problemy z geometrią zawieszenia w powypadkowych autach.
- Zużycie jednostek napędowych. Ich trwałość to ok. 200-250 tys. km.
- Łańcuszki rozrządu oraz ślizgi pomiędzy wałkami w silnikach 2,5-litrowych rzadko kiedy wytrzymują więcej niż 120 tys. km przebiegu.
- Drążki kierownicze nie są trwałe, kosztują ok. 200 zł za sztukę.
- Zużyte łożysko wałka pośredniego może generować opiłki.
Patrząc na to, co się dzieje z cenami innych Porsche, można być pewnym, że Boxstery będą już tylko drożały. To świetne w prowadzeniu, dające mnóstwo radości roadstery. To też jeden z tańszych sposobów na wejście do elitarnego świata właścicieli Porsche. Trzeba tylko unikać "skarbonek" i być przygotowanym na bardzo duże koszty serwisu.
OCENA 3,5/5
Oceny: 1 - niepolecany; 2 - warunkowo godny zainteresowania; 3 - godny zainteresowania; 4 - polecany; 5 - szczególnie polecany
Tekst: Rafał Andrzejewski, zdjęcia: Krzysztof Paliński; "Motor" 40/2018
Porsche Boxster GTS PDK - test – TESTY I PORÓWNANIA