Używane: Kia Carens, Citroen Grand C4 Picasso, Toyota Corolla Verso

Siedmioosobowe minivany to bardzo poszukiwany towar na rynku wtórnym. Porównujemy trzy propozycje w wieku ok. 5 lat. Kia jest niedroga, Citroen piękny, a Toyota słynie z niezawodności.

Wydawałoby się, że samochody siedmioosobowe nie są polskim klientom szczególnie potrzebne - niewiele jest aż tak licznych rodzin, większość osób przewozi autem albo tylko siebie, albo maksymalnie 4 osoby. A mimo to takie minivany cieszą się dużą popularnością na rynku wtórnym i są dosyć poszukiwane - do tego stopnia, że prawie żaden sprzedający nie zapomni podkreślić w tytule aukcji siedmioosobowego nadwozia.

Porównujemy trzy oferty, które łączy to, że... nie są niemieckie, a to oznacza, że prawdopodobnie nie będą zbyt drogie w stosunku do tego co oferują. Sprawdza się to jednak tylko w przypadku Kii i Citroena. Toyota mocno trzyma cenę.

Reklama

Każdy centymetr jest ważny

Citroen występuje jako model pięcioosobowy o nazwie C4 Picasso i siedmioosobowy Grand C4 Picasso (na zdjęciach). Ten drugi dominuje w ogłoszeniach: handlarze sprowadzają go chętniej niż zwykłe Picasso właśnie dlatego, że mieści siedmiu podróżnych.

W przypadku Kii liczba pasażerów zależy od wybranej wersji: Carens Tour mieści 5 osób, a bogate wersje Voyage i Freedom - 7. W Corolli dwa dodatkowe siedzenia wymagały po prostu dopłaty. U wszystkich rywali miejsca w trzecim rzędzie trzeba traktować awaryjnie. Wsiada się na nie wybitnie niewygodnie (najgorzej w Kii, najlepiej w Citroenie) i są za wąskie (zwłaszcza w Grand C4 Picasso). Za to bardzo łatwo je składać i rozkładać, a co ważne - nie można ich wymontować i sprzedać oddzielnie,
co handlarze praktykują przy większych pojazdach (np. VW Sharan).

Toyota ma największy rozstaw osi, ale odczuwają to głównie pasażerowie z przodu, którzy mogą bardzo daleko odsunąć fotele. W drugim rzędzie najwięcej miejsca na nogi oferuje Kia, która ma tej najszersze wnętrze w porównaniu. Najwęższa jest Corolla. Chociaż Citroen z zewnątrz wydaje się optycznie większy niż azjatyccy rywale, w rzeczywistości pomiary wnętrza plasują go dokładnie pośrodku. Wszystkie trzy samochody mają płaską lub prawie płaską podłogę za przednimi siedzeniami, ale Citroen oferuje trzy zupełnie oddzielne fotele - każdy można łatwo złożyć do pozycji pionowej (w Toyocie - położyć w poziomie). W Kii kanapa kładzie się w tradycyjny sposób.

W kategorii wnętrza zwycięstwo przyznajemy Citroenowi za to, że nawet przy 7 miejscach wciąż ma jeszcze 208-litrowy bagażnik. U rywali to zaledwie około... 70 litrów. A także za cztery duże, zamykane schowki na tablicy przyrządów - to znakomite rozwiązanie.

Komfortowy jak Citroen

Najlepsze wyposażenie oferuje auto francuskie. Nietrudno o egzemplarz z fabryczną nawigacją Citroen MyWay, czujnikami parkowania i automatyczną klimatyzacją. W każdej wersji występuje wielofunkcyjna kierownica (a dokładniej - jej centralny, nieruchomy element), czego brak w Kii. Oczywiście wszystkie auta mają klimatyzację, opcjonalnie nawet 4-strefową z dodatkowymi nawiewami dla trzeciego rzędu siedzeń. W najbogatszych Grand C4 Picasso pojawiają się rolety w oknach, pneumatyczne zawieszenie z tyłu, które mozna obniżyć w celu włożenia zakupów do bagażnika czy lodówka pośrodku tablicy przyrządów (pod radiem).

Najmniej gadżetów uprzyjemniających jazdę można znaleźć w Carensie. Najdroższy wariant Freedom miał podgrzewane fotele z półskórzaną tapicerką i elektryczną regulacją. W Corolli Verso wszystko zależy od wersji wyposażenia - modele Prestige (wyjątkowo drogie jako nowe) często mają nawigację, kamerę cofania, podgrzewane fotele i dostęp bezkluczykowy. Optymalny wariant to Sol.

Niezawodność w wysokiej cenie

Prawie wszystkie egzemplarze Grand Picasso z silnikiem 2.0 HDi mają zautomatyzowaną, sześcioprzełożeniową skrzynię biegów ze sterowaniem łopatkami pod kierownicą. W ofercie był "manual" i klasyczny "automat", ale rzeczywistość rynkowa skazuje nabywcę na skrzynię MCP. Nie wszystkim będzie odpowiadać jej praca. Dość często trzeba przeprowadzać w niej tzw. adaptację, czyli ustawienie momentu, w którym samochód zaczyna się toczyć po wciśnięciu gazu. W przeciwnym razie wyczuwalne będzie szarpanie. Nierzadkie uszkodzenia sterownika MCP kończą się jego wymianą w ASO za ok. 2000 zł.

Polecamy zatem standardowe wersje 5-osobowe ze skrzynią manualną. Ze znalezieniem optymalnej wersji wysokoprężnej nie będzie problemu - aż 7/8 pojazdów to diesle, przy czym wersje 1.6 i 2.0 występują w równych proporcjach. Ciekawostka: części do 2.0 HDi często są tańsze niż do 1.6 HDi, zwłaszcza gdy porównywać starsze wersje 2.0 136 KM i 1.6 110 KM.

Kia występuje tylko z jednym dieslem: 140-konnym 2.0 CRDi, który jest łączony z 6-biegową skrzynią manualną (4-biegowy automat wybierano wyjątkowo rzadko). To bardzo nowoczesna jednostka z takimi rozwiązaniami jak turbosprężarka ze zmienną geometrią łopatek, zawór recyrkulacji spalin czy filtr cząstek stałych. Ma natomiast sporą zaletę: pracują w niej standardowe wtryskiwacze Bosch, łatwe w regeneracji.

Dla zwolenników silników benzynowych mamy dobre wiadomości: zarówno jednostki Citroena, jak i Kii to trwałe i sprawdzone silniki. Na rynku wtórnym trafiają się Carensy 2.0 z fabrycznymi instalacjami LPG montowanymi przez dealerów. Nie ma również większych przeciwwskazań, żeby na LPG przerobić Citroena, a nawet trafiają się samochody od nowości zasilane tym paliwem (często sprowadzone z Holandii). Najgorzej z LPG współpracuje Toyota. W silnikach 1.6 i 1.8 VVT-i już po kilkudziesięciu tys. km na LPG pojawia się konieczność regeneracji głowicy.

Diesle Toyoty to nowoczesne i zaawansowane konstrukcje. Na tle silników z Kii i Citroena są po prostu absurdalnie drogie w kwestii części. Niezależnie czy mowa o 2.0 czy 2.2 D-4D, wtryskiwacze common rail produkuje japońska firma DENSO. Oznacza to brak możliwości regeneracji, a cena jednego nowego podzespołu przekracza 1900 zł. Ponadto nie są one wcale trwalsze niż produkty europejskie. Porównanie ceny dwumasowego koła zamachowego wypada następująco dla dwulitrowych diesli: Citroen - 1100 zł, Kia - 1900 zł, Toyota - 2700 zł. Ale jeśli wybierzemy Corollę Verso z silnikiem 2.2, za koło zamachowe trzeba będzie zapłacić prawie 3400 zł. To wszystko sprawia, że niezawodność Toyoty to tylko jedna strona medalu. Japoński minivan najprawdopodobniej okaże się najdroższy w eksploatacji z całej trójki.

Dodajmy do tego, że Toyota jest też samochodem najdroższym w zakupie. Ceny wywoławcze pięcioletniej Corolli Verso oscylują między 33 a 39 tys. zł, w zależności od przebiegu, wyposażenia i statusu rejestracyjnego. Za taką kwotę można kupić Kię Carens z polskiego salonu, która będzie wciąż jeszcze objęta gwarancją (od pewnego momentu wynosiła ona 7 lat) lub zaledwie 3-letniego Citroena Grand C4 Picasso.

Podsumowanie

Gdy 5 lat temu w "Motorze" porównywano te auta jako nowe, zwycięzcą był Citroen. Z punktu widzenia nabywców na rynku wtórnym przesuwa się na drugie miejsce, bo jest samochodem skomplikowanym, dość delikatnym i miewa awaryjną elektronikę. Na jego korzyść działa solidne wykończenie, bardzo estetyczne wnętrze i najoszczędniejsze diesle. Toyota jest niezawodna, co wcale nie przekłada się na niskie koszty utrzymania, a przy tym niemile zaskakuje cenami. Zwycięstwo przypada więc Kii, która po prostu nie ma poważniejszych wad, może z wyjątkiem ograniczonego wyboru części zamiennych poza ASO.

Kia Carens (2007-2012)

O Carensie użytkownicy wyrażają się w następujący sposób: to niezawodne auto, ale gdy przychodzi do naprawy jakiegoś elementu, mechanicy zazwyczaj uczą się na samochodzie klienta. Wszystko za sprawą małej popularności tego modelu. Optymalny do napędu Carensa jest diesel 2.0 CRDi o mocy 140 KM. Seryjnie występował w połączeniu z 6-biegową przekładnią manualną. Niestety, podobnie jak w innych nowoczesnych dieslach, trapią go czasem problemy z osprzętem, a dokładniej z czujnikiem EGR, co sprawia, że filtr cząstek stałych przestaje się wypalać. W dieslach pracuje pasek rozrządu, a w silnikach benzynowych - łańcuch. Właściciele Carensów zgłaszają też identyczną usterkę jak w Cee'dzie - zbyt miękki lakier fabryczny, łatwy do zarysowania.

Kia Carens: historia modelu
1999: debiut pierwszej generacji Kii Carens (na innych rynkach pod nazwą Kia Rondo).
2007: debiutuje model występujący w tym porównaniu.
2012: kolejna generacja.

Kia Carens: typowe usterki i problemy

  • Usterki czujnika w zaworze EGR - konsekwencją jest to, że filtr DPF przestaje się wypalać i błyskawicznie się zatyka. Niektórzy po prostu go usuwają, ale problem z EGR nie znika.
  • Czasem zawiesza się system audio lub psują się w nim pokrętła.
  • Incydentalne uszkodzenia mechanizmu hamulca pomocniczego.


Kia Carens: plusy

  • Wysoka niezawodność.
  • Atrakcyjne ceny.
  • Brak skomplikowanych rozwiązań technicznych.


Kia Carens: minusy

  • Mały wybór części zamiennych poza ASO.
  • Wąska oferta rynkowa.
  • Najmniejsze wnętrze w tym zestawieniu.

Dane techniczne: Kia Carens (2007-2012)

Wersja1.6 CVVT2.0 16V2.0 CRDi
Silnikbenzynowybenzynowyturbodiesel
Pojemność skokowa1591 cm31998 cm31991 cm3
Układ cylindrów/zaworyR4/16R4/16R4/16
Moc maksymalna126 KM145 KM140 KM
Maksymalny moment obrotowy157 Nm189 Nm305 Nm
Osiągi   
Prędkość maksymalna177 km/h190 km/h187 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h11,6 s11,0 s11,5 s
Średnie zużycie paliwa w l/100 km7,28,66,1

Citroen Grand C4 Picasso (2007-)


Chociaż Citroen to najbardziej zaawansowany technicznie model z całej trójki, koszty utrzymania nie będą najwyższe. To dzięki przystępnym cenom części zamiennych: np. dwumasowe koło zamachowe do silnika 2.0 HDi kosztuje niewiele ponad 1000 zł. Taka sama część do Kii to koszt ponad 1900 zł. Największym utrapieniem użytkowników C4 z silnikiem wysokoprężnym jest filtr cząstek stałych. Wymaga on dolewek płynu Eolys, jednak w pewnym momencie (zwykle przy ok. 160 tys. km) dalsze dolewki nie mają sensu - filtr jest zatkany. Można go tylko wymienić na nowy (od 2500 zł) lub wyciąć. Drugi newralgiczny punkt diesli to turbosprężarka - najczęściej szwankuje w modelu 1.6 HDi. Najbogatsze i najmocniejsze wersje miały z tyłu zawieszenie pneumatyczne.

Citroen Grand C4 Picasso: historia modelu
2006: prezentacja modelu C4 Picasso. Poprzedni model Xsara Picasso pozostaje w ofercie. Produkcja w fabryce w hiszpańskim Vigo.
2007: Grand C4 Picasso (na zdjęciu głównym).
2010: lifting, nowe diesle, w tym wersja 2.0 HDi 163 KM i superoszczędna e-HDi o mocy 112 KM (obydwa z seryjnym filtrem FAP).

Citroen Grand C4 Picasso: typowe usterki i problemy

  • Stukanie z zawieszenia przedniego - źle znosi ono polskie drogi, po przebiegu 50-60 tys. km wymaga pierwszych wymian.
  • Usterki skrzyni MCP. Najczęściej to zepsuty sterownik (aktywator).
  • Uszkodzenia tylnego zawieszenia pneumatycznego - poduszki bywają nieszczelne.
  • Zużycie turbosprężarek.


Citroen Grand C4 Picasso: plusy

  • Piękne wnętrze.
  • Małe zużycie paliwa.
  • Ceny części są bardziej atrakcyjne niż do Kii i Toyoty.


Citroen Grand C4 Picasso: minusy

  • Diesel 2.0 HDi występuje prawie zawsze ze skrzynią MCP.
  • Duża utrata wartości.
  • Awarie elektroniki.

Dane techniczne: Citroen Grand C4 Picasso (2007-)

Wersja1.8 16V2.0 16V1.6 HDi2.0 HDi
Silnikbenzynowybenzynowyturbodieselturbodiesel
Pojemność skokowa1749 cm31997 cm31560 cm31997 cm3
Układ cylindrów/zaworyR4/16R4/16R4/16R4/16
Moc maksymalna125 KM143 KM110 KM138 KM
Maksymalny moment obrotowy160 Nm200 Nm240 Nm320 Nm
Osiągi    
Prędkość maksymalna186 km/h195 km/h180 km/h195 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h13,3 s11,3 s12,5 s11,6 s
Średnie zużycie paliwa w l/100 km7,58,05,96,1

Toyota Corolla Verso (2004-2010)

Choć nazywa się Corolla, z tym modelem technicznie nie ma wiele wspólnego - Verso to odrębna konstrukcja. Rodzinna Toyota to wielokrotny "medalista" niemieckich rankingów niezawodności (np. 2. miejsce w kategorii samochodów nie starszych niż 7 lat w zestawieniu TÜV). Jednak nie ma róży bez kolców: niezawodność to jedno, a koszty utrzymania - drugie. Części do Corolli (zwłaszcza do diesli 2.0 i 2.2 D-4D) są wyjątkowo drogie. Dwumasowe koło zamachowe kosztuje 2700 zł, a wtryskiwaczy DENSO nie da się regenerować, można je tylko wymieniać. Nowe są dostępne w bardzo wygórowanej cenie 1905 zł za sztukę. Niestety, zużycie wtryskiwaczy to prawdopodobny scenariusz przy zakupie używanego egzemplarza. Wersje benzynowe 1.8 VVT-i czasem zużywają olej.

Toyota Corolla Verso: historia modelu
2001: I generacja Corolli Verso.
2004: debiut opisywanego modelu.
2005: nowy diesel 2.2 D-CAT o mocy 177 KM z filtrem cząstek stałych.
2010: nowy model - Toyota Verso.

Toyota Corolla Verso: typowe usterki i problemy

  • Wnętrze skrzypi, trzeszczy, a plastiki się łamią - niedoróbki montażowe są szczególnie denerwujące w tak drogim aucie.
  • Zużycie dwumasowego koła zamachowego i wtryskiwaczy w dieslu.
  • Zdarzają się przypadki dużego zużycia oleju w silnikach benzynowych 1.8.
  • Nietrwałe poduszki pod skrzynią biegów.


Toyota Corolla Verso: plusy

  • Najwyższy poziom niezawodności.
  • Łatwa odsprzedaż, mała utrata wartości.
  • Bogate wyposażenie.


Toyota Corolla Verso: minusy

  • Bardzo drogie części.
  • Niedokładności montażowe wnętrza.
  • Ceny na rynku wtórnym są bardzo wysokie.

Dane techniczne: Toyota Corolla Verso (2004-2010)

Wersja1.6 VVT-i1.8 VVT-i2.0 D-4D2.2 D-4D2.2 D-CAT
Silnikbenzynowybenzynowyturbodieselturbodieselturbodiesel
Pojemność skokowa1598 cm31794 cm31995 cm32231 cm32231 cm3
Układ cylindrów/zaworyR4/16R4/16R4/16R4/16R4/16
Moc maksymalna110 KM129 KM116 KM136 KM177 KM
Maksymalny moment obrotowy150 Nm170 Nm215 Nm310 Nm400 Nm
Osiągi     
Prędkość maksymalna175 km/h195 km/h170 km/h195 km/h205 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h12,7 s10,8 s13,5 s10,0 s9,0 s
Średnie zużycie paliwa w l/100 km7,57,76,26,66,8

Tymon Grabowski

Używana Toyota Land Cruiser J100 (1998-2008)

Motor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy