Używane Citroeny z hydropneumatyką. Warto?

Używane Citroeny z hydropneumatycznym zawieszeniem kuszą atrakcyjnymi cenami. Są zwykle tańsze od niemieckich czy japońskich rywali o 20-30%. Czy osoba, która szuka zwykłego samochodu do jazdy na co dzień powinna się nimi zainteresować? Tak, ale trzeba mieć świadomość, że przynajmniej część z kwoty zaoszczędzonej w chwili zakupu pochłoną później naprawy.

Specjalistyczne serwisy
Napraw samochodów z hydropneumatyką podejmują się wyłącznie wyspecjalizowane serwisy, stąd przed zakupem "hydraulika" trzeba sprawdzić, czy taka firma jest w bezpośredniej okolicy miejsca zamieszkania.

Brak zamienników
Za wyjątkiem popularnych "gruszek", czyli sfer zawieszenia (zastępują sprężyny i amortyzatory), do instalacji hydropneumatycznej nie dokupimy zamienników. Trzeba bazować na częściach używanych (do modeli starszych, takich jak XM i Xantia, zaczyna ich już brakować) lub na częściach oryginalnych (są drogie).

Ceny usług
Ze względu na fakt, że obecność instalacji hydropneumatycznej utrudnia wykonanie niektórych czynności serwisowych, ich cena jest wyższa niż analogicznych napraw w autach tradycyjnych. Przykładem może być wyższy o 300-400 zł koszt wymiany sprzęgła, droższa o 50 zł wymiana klocków hamulcowych czy droższa o ok. 200 zł wymiana przekładni kierowniczej. Do wykonania tego typu usług potrzebne jest odpowiednie przeszkolenie, a w przypadku nowszych modeli także komputer diagnostyczny.

Zanim kupisz:

• Włącz silnik i sprawdź, czy auto reaguje na sygnały z dźwigni lub przełącznika położenia "góra-dół".
• Usiądź w bagażniku; auto powinno samo wyrównać prześwit (taki sam test wykonaj obciążając przednią część samochodu).
• Posłuchaj silnika; częste "cykanie" świadczy o zużyciu pompy hydrauliki lub nieszczelności instalacji.
• Po teście sprawdź, czy nic nie wycieka spod auta.

Generacje zawieszenia
W dużym uproszczeniu możemy wyodrębnić trzy główne generacje zawieszeń hydropneumatycznych:

• Pierwsza - stosowana w starszych modelach, które "opadają" po dłuższym postoju.
• Druga - stosowana od połowy lat dziewięćdziesiątych; dodatkowy akumulator ciśnienia ("piąta gruszka"), utrzymuje roboczy prześwit po wyłączeniu silnika.
• Trzecia - nad całym system czuwa elektronika (np. w C5). Do zmiany prześwitu zamiast suwaka służy mały panel sterujący.
  

• Wycieki płynu z kolumn zawieszenia. Niestety w takim wypadku nadają się do regeneracji. Koszt: 1500 zł.
• Wycieki płynu z połączeń przewodów hydraulicznych i rozdzielaczy. Problem polega na tym, że przewody są drogie.
• Zużyte membrany w sferach zawieszenia. Całe sfery można regenerować lub tanio kupić nowe (ok. 500 zł za sztukę).

1. Centralka elektrohydrauliczna
2. Przednie sfery
3. Przedni regulator sztywności
4. Czujnik położenia zawieszenia przedniego
5. Tylne sfery
6. Tylny regulator sztywności
7. Czujnik zawieszenia tylnego
8. Moduł BSI
9. Czujnik położenia koła kierownicy
10. Zbiornik płynu hydraulicznego
11. Czujnik położenia pedału gazu